Popularność platformy mobilnej związana jest z liczbą aplikacji przygotowanej dla systemu, a zwłaszcza tych wartościowych. BlackBerry zapowiedziało, że w chwili startu w ich sklepiku BB World będzie dostępnych aż 70000 programów, co jest rekordem w chwili startu jakiejkolwiek mobilnego OS na rynku. Na smartfonach BlackBerry możemy zainstalować już takie znane apki jak Facebook, Skype czy Twitter.

Brak natywnego Instagramu może być oceniany jako cios dla nowej platformy BB, z którą wiązane są duże nadzieje. Przygotowano przecież nowe aparaty, m.in. w pełni dotykowy smartfon (pierwszy w historii BB), który ma walczyć z iOS czy Androidami. Tych , którzy w tej chwili rozpaczają z tego powodu, pocieszę, że Instagram znajdzie się na BB10, ale w postaci Androidowego portu. Oznacza to tyle, że autorzy nie mają jeszcze przygotowanej dedykowanej aplikacji, ale bardzo chcą pojawić się już na urządzeniach BlackBerry.

Zmodyfikowana wersja ma być dostosowana do ekranów smartfonów z logo jeżynki, ale nie na tyle, by wykorzystać w pełni dostępny interfejs. Nie zostanie napisana od nowa, a przeportowana z Androida, więc może nie działać optymalnie. Taka wersja nie oznacza, że program będzie gorszy. Prawdopodobnie większość z nas nie odczuje większej różnicy, choć będzie widać brak obsługi pewnych gestów i ruchów ustalonych specjalnie dla dotykowych ekranów BB.

Wydaje się, że pisanie aplikacji na noweg BlackBerry nie jest łatwe lub zostało zaplanowane zbyt późno, gdyż Instagram ma spore obsunięcia czasowe względem światowej premiery smartfonów BB.

Podejrzewa się, że aplikacja będzie gotowa wraz ze startem sprzedaży telefonów na rynku amerykańskim, czyli już w marcu. Przypomnę, że Instagram został kupiony przez Facebooka. Aplikacja generuje ruch 90 milionów użytkowników miesięcznie, a miałaby nie pojawić się w dedykowanej wersji na nowym systemie przygotowanym przez Kanadyjczyków, przynajmniej w najbliższym czasie.