Temat aparatów selfie ukrywanych bezpośrednio pod ekranem zaczyna interesować producentów smartfonów. O tych technologiach mówi się już od zeszłego roku, gdy światło dzienne ujrzało kilka prototypów. W tym roku rozwiązanie ma trafić do produkcji masowej, a to za sprawą marki ZTE, która będzie pierwszą taka na rynku. ZTE Axon 20 5G będzie pierwszym „bezramkowcem” bez kamerek w wyskakujących lub odstających mechanizmach lub niepotrzebnych wcięciach/otworkach.

ZTE Axon 20 5G z aparatem pod ekranem

ZTE Axon 20 5G – selfie pod ekranem

Dosłownie w zeszłym tygodniu Xiaomi zaprezentowało swoje konkurencyjne technologie (jak podano, już trzeciej generacji). Mają trafić do telefonów dopiero w przyszłym roku. ZTE wprowadza smartfon z selfie pod wyświetlaczem już w 2020 roku. Można zatem wyznaczyć datę premiery Axona 20 5G jako historyczną. Będzie oficjalnym startem nowego wyścigu, bo można być więcej niż pewnym, że dopracowywanie warstwy przykrywającej obiektyw zajmie działy inżynieryjne wielu producentów. Pytanie, czy będzie to opłacalne kosztowo? Nowy Axon został wyceniony na ok. 320 dolarów, więc chyba tak!

Idea jest prosta. Przedni panel ma zajmować się jedynie wyświetlaniem treści, natomiast kamerka nie psuć odbioru multimediów. Otworki są efektowne, ale przeszkadzają. Mechanizmy wyjeżdżające zza ekranu już lepsze (tu zaletą jest pewność zasłonięcia). ZTE Axon 20 5G ma ogólnie ciekawy wyświetlacz OLED (6.92 cala, 90Hz/240Hz, 10-bitowa głębia koloru wraz 100% DCI-P3 i 1080p), bo pod spodem ma nie tylko przednią kamerkę, ale też czujnik światła, jest głośnikiem i został zintegrowany z czytnikiem palca. Producent przedstawił trochę informacji na temat wykorzystanych technologii. Zastosowano materiały o odpowiednio dużej przepuszczalności światła, które do sensora musi jednak dotrzeć. Jest też specjalna matryca pikseli oraz algorytmy dla aparatu. Wbudowano również specjalny, oddzielny chip dla ekranu. Wszystkie łącznie zapewniają warunki do wykonania zdjęcia lub połączenia video. Selfie ma 32 megapiksele. Jedyne, czego brakuje do oceny to naturalnie jakość fotek.

ZTE Axon 20 5G – specyfikacje

Aparat pod ekranem będzie wyróżnikiem nowego Axona, ale sprawdźmy, czy pozostałe parametry będą na odpowiednim poziomie. ZTE proponuje rozsądne specyfikacje. Procesorem jest Qualcomm Snapdragon 765G z Adreno 620, czyli bardzo popularny układ dla jednostek mid-range. Dobrze, że marka nie wdrażała nietypowej kamerki selfie w drogim flagowcu. Dzięki temu jest szansa na szybsza popularyzację takiej konstrukcji. Zakładam oczywiście, że jakość zdjęć przednią częścią smartfona będzie na wystarczającym poziomie. Modem 5G też jest, ale chyba przestanę już zwracać na niego uwagę, bo staje się normą.

Do wyboru 6 lub 8 GB RAM i 128 lub 256 GB na dane. Jest też specjalne, potrójne chłodzenie (rurka z cieczą, grafitowa warstwa i 9 czujników ciepła). Bateria 4220 mAh ma być ładowana dość szybko, bo z Quick Charge 4+ o mocy 30 W. W pół godziny uzupełnimy ok. 60% pojemności akumulatora. Nie zabraknie chipu NFC, dźwięku 3D DTS:X Ultra i niezłego zestawu fotograficznego na tyle obudowy. Tutaj znajdziemy cztery sensory: 64 mpx z Quad Pixel (f/1.8), 8 mega z ultra szerokim kątem 120° i po dwa „oczka” 2 mpx (makro z 4 cm i czujnik głębi). Urządzenie nagra video w 4K w nawet 60 fps. Premiera na razie dotyczy rynku chińskiego, gdzie najtańsza konfiguracja kosztuje 2198 juanów (czyli ponad 1200 zł).

źródło: zte.com