Na początku grudnia podczas Snapdragon Tech Summit 2019 firma Qualcomm przedstawiła nowe mobilne chipy. Już wtedy prosto ze sceny poszedł przekaz, że jednym z pierwszych smartfonów z Snapdragonem 865 ma być Xiaomi Mi 10. Niedługo potem Oppo potwierdziło ten procesor w modelu Find X2, ale okazuje się, że najpierwszym będzie jednak ZTE Axon 10s Pro 5G! W zeszłym tygodniu marka pokazała nawet urządzenie. Zadebiutuje na początku 2020 roku. Teoretycznie to pierwszy na świecie model telefonu z tym chipsetem.

ZTE Axon 10s Pro 5G i Snapdragon 865

Przypomnę na początek, że Axon 10 Pro pojawił się w Polsce w październiku, gdy firma ZTE powróciła na nasz rynek za sprawą NTT System. Model ten jednak został zademonstrowany już na lutowych Mobile World Congress 2019 w Barcelonie, więc początek 2020 roku to dobry czas na wprowadzenie podrasowanej „eSki”. W poprzedniku z 5G zastosowano połączenie Snapdragona 855 i modemu Snapdragon X50 5G. Tym razem za wszystko odpowiedzialny będzie najświeższy Snapdragon 865 oraz Snapdragon X55. Nowsze, szybsze generacje układów z SA i NSA, czyli też lepszymi osiągami w 4G LTE.

Flagowe telefony z Androidem mają być oferowane w kilku konfiguracjach RAM: 6, 8 lub 12 GB. Jeśli chodzi o pamięć masową to wybór będzie między 128 a 256 GB. Poskładamy zatem przystępniejsza oraz mocniejszy jednostki – zależy od potrzeb. W razie konieczności dołożymy terabajt przez karty microSD. Warto dodać, że pamięć będzie w technologiach LPDDR5 i UFS 3.0, więc wystarczająco szybkimi modułami zapisu i odczytu. Przyda się to podczas mobilnego grania. Z-Booster 2.0 z App-Booster i System-Booster zostały dorzucone pod cele gamingowe.

Android 10 z MiFavor 10 i AMOLED

ZTE Axon 10s Pro 5G Snapdragon 865Na pokładzie nowego Axona 10s Pro będą trzy sensory z tyłu i jeden centralnie obsadzony z przodu. Wyświetlacz będzie możliwie bezramkowy i z aparatem do selfie w malutki notchu. Krawędzie znów będą nachodzić na boki, a cały desing przypomina poprzednika. Wygląd był wtedy udany, więc nie było potrzeby go zmieniać, zwłaszcza, że to model „S”, czyli poprawiony. Nawet nie wiem, czy można tu użyć określenia lifting, go główne zmiany są wewnątrz. Obudowa jest wykonana z połączenia metalu i szkła, co wygląda dosyć solidnie. Na udostępnionej grafice nie widąc zbytnio szerokości ramki (góra i dół), bo producent zastosował ciemną tapetę zlewającą się z urządzeniem. Telefon ma mieć niecałe 8 mm grubości, więc jak na sprzęt z 5G to chyba najsmuklejsza, jak dotąd, konstrukcja.

Ekran to AMOLED o przekątnej 6.47 (uwzględniając zakrzywienia) i rozdzielczości 1080 x 2340 w proporcjach 19.5:9. Wyświetlacz otrzymał wsparcie HDR10 i czytnika linii papilarnych. Oczywiście Android 10 będzie dostępny prosto z pudełka. ZTE przygotowało swoją własną nakładkę systemową MiFavor 10.

Axon 10s Pro 5G i 3 aparaty

Wrócę jeszcze do aparatów, bo wyżej zaznaczyłem tylko ich liczbę. Jeśli ktoś liczył na poczwórny zestaw sensorów to się przeliczył. Zdaje się, że pod względem fotograficznym jest, jak było. Trzy obiektywy mają 8-, 20- i 48 megapikseli. Najwięcej mega ma obiektyw z f/1.7, któremu dołożony wsparcie PDAF i OIS. Teleobiektyw otrzymał 8 mpx i  f/2.4 (również PDAF, OIS) oraz 3-krotne zbliżenie. 20 mpx to szeroki kąt z f/2.2. Pomoże im podwójny LED flash. Filmiki nagramy w jakości 4K przy 30 fps.

Bateria 4000 mAh ma być ładowana Quick Charge 4+ z 18W, ale będzie też szansa na bezprzewodowe Qi. Telefon ma posiadać też głośniki stereo z Dolby Atmos, WiFi 6 oraz Bluetooth 5.0 i chip zbliżeniowy NFC. Jeszcze nie do końca wiadomo, ile będzie kosztował ZTE Axon 10s Pro 5G, ale mówi się o ok. 3000 juanach (u nas niecałe 1650 zł). BTW: w nazwie jest „S”, „5G” i „Pro”, czy to już nie przesada 😉

źródło: ZTE