Na dzisiaj zapowiadano premierę nowego „mistrza średniej półki” w segmencie smartfonów. Tak o swoim telefonie X3 NFC mówi POCO (należący do Xiaomi). Czy tak właśnie jest? Urządzenie trafi do Polski i w przedsprzedaży ma kosztować ledwie 899 zł. Ma kilka ciekawych rozwiązań, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę półkę cenową. Jest Snapdragon 732G, ekran 120Hz i spora bateria, czyli cechy, których oczekujemy od sporo droższych smartfonów.
POCO X3 NFC z odświeżaniem 120Hz
Submarkę POCO kojarzę głównie z bardzo atrakcyjnych cenowo smartfonów. Zwykle są to po prostu idealnie zbalansowane urządzenia pod względem stosunku jakości do ceny. Weźmy na przykład pod uwagę POCO F2 Pro, który jest najtańszym chyba na rynku flagowcem ze Snapdragonem 865 (za 500 euro). POCO X3 NFC nie aspiruje do miana topowej jednostki, ale też zwróci na siebie uwagę. Patrząc na specyfikacje można śmiało napisać, że to tani smartfon do gamingu.
POCO X3 NFC będzie pierwszym na rynku smartfonem z ośmiordzeniowym Snapdragonem 732G i grafiką Adreno 618. To prawdopodobnie najtańszy sprzęt do mobilnego grania z przystosowanymi do tego celu parametrami. Może nie jakimiś ekstra, ale wystarczającymi. Za 1000 złotych otrzymamy ekran LCD z odświeżaniem aż 120 Hz. Nie jest to najlepsza technologia jeśli brać pod uwagę kontrast obrazu i odwzorowanie kolorów, ale płynność powinna wszystko zrekompensować. Tryb DynamicSwitch ma dynamicznie dostosowywać odświeżanie do możliwości. Oszczędzi to energię. Ekran ma 6.67 cala, rozdzielczość 2400 x 1080 pikseli. Chroni go Gorilla Glass 5. Posiada paletę 87.4% DCI-P3, 450 nitów jasności i wsparcie HDR10 oraz certyfikat TÜV Rheinland. Do tego czułość na poziomie 240Hz, więc do grania w sam raz. Oczywiście jest specjalne chłodzenie LiquidCool Technology 1.0 Plus z rurką do odprowadzania ciepła i grafitową warstwą dla chipa.
POCO X3 NFC z 6 GB RAM i 64 mpx
Do wyboru będą dwie konfiguracje pamięci na dane w POCO X3 NFC, ale tylko jedna dla operacyjnej. Smartfon otrzyma 6 GB RAM, a więc całkiem sporo. Nie sprecyzowano jednak jakiej szybkości. Przestrzeń na aplikacje, dane i gry to 64 lub 128 GB w UFS 2.1. Czytnik palca zmieszczono na boku urządzenia. Nie zabrakło portu słuchawkowego 3.5 mm, dual SIM (hybrydowo z miejscem na kartę pamięci). Sama nazwa potwierdza, że jest też chip NFC do płatności zbliżeniowych. Standardami łączności są: WiFi 5, LTE, Bluetooth 5.1. Głośniczki są stereo.
Na czym zaoszczędzono, bo na czymś musiano? Obudowa jest wykonana z tańszych materiałów, ale wyróżnia się wzornictwem. Szczelność na poziomie IP53 jest dość słaba, więc i tu słabsza strona. Fajnie wygląda też moduł fotograficzny w centralnej części „plecków”. Sensor główny ma 64 megapiksele (SONY IMX682) z f/1.89 (technologie w stylu quad pixel do lepszej czułości dla ujęć nocnych). Do tego 13 mega z ultra wide i po dwa 2 mpx z makro i głębi. Video nagramy w 4K/30fps, a jest też wsparcie dla formatu RAW. Z przodu selfie z 20 mpx i f/2.2 z 4-in-1 Super Pixel, czyli też z lepszą czułością na światło. Umieszczono go w centralnym otworku.
Bateria jest spora, gdyż ma 5160 mAh. Do tego ze wsparciem szybkiego ładowania. Przez port USB-C naładujemy akumulator z 33W (ładowarka w komplecie!). POCO X3 NFC ma uzupełnić 62% pojemności w 30 minut. Do pełna w lekko ponad godzinkę. Android 10 ma działać na nakładce MIUI 12. Ceny świetne. Za podstawowy model POCO X3 NFC (64 GB) tylko 999 zł. Za 128 GB – 1199 zł.
źródło: poco.net
