Zapewne nie pierwszy raz słyszeliście plotki o technologiach skanujących odcisk palca przez szkło. Spekulowano, że iPhone 8 (lub jakiś glafowiec Samsunga) będą jednymi z pierwszych smartfonów, które takie rozwiązania zaproponują, ale ten wyścig wygrało chińskie Vivo, które wraz z Qualcommem debiutują z modułami Under Display. Nowe systemy zaprezentowano na targach Mobile World Congress w Szanghaju.

Qualcomm Under Display

Sensory Under Display są oparto o technologie ultradźwiękowe, czyli penetrujące różne tworzywa w celu przeniknięcia z sygnałem do palca dotykającego materiał. W ten sposób możliwy jest odczyt linii papilarnych, czyli rozpoznanie właściciela i odblokowanie sprzętu. Qualcomm już dostarczał takie czytniki, np. „Sense ID” w Xiaomi Mi 5S, ale teraz je odpowiednio dopracował. Najważniejsze zmiany polegają na całkowitej niewidoczności czytników, które można umieścić pod szkłem, ekranem, czy aluminium. W ten sposób poprawiana jest wygoda użytkowania (głównie przez lepsze umiejscowienie sensorów), ale i estetyka urządzenia.

To też pokaz współczesnych możliwości i kolejny bajer mający przyciągać klientów. Są jednak pewne ograniczenia, ale tylko dla konstruktorów. Trzeba zintegrować moduły dla konkretnych grubości, np. wyświetlacz OLED musi mieć warstwę maksimum 1.2 mm. Czujniki te sprawdzą się nawet przy zanurzeniu smartfona/tabletu w wodzie, są tolerancyjne na zabrudzenia, czy pot. Wcześniejsza generacja przebijała się przez 400um, natomiast teraz potrafi pokonać 650um aluminium lub 800um szkła.

Ważne też, że czujniki uwzględniają analizy pracy tętna i przepływu krwi, więc przy okazji zmierzą inne parametry podczas skanowania. Wszystko łączy się z bezramkowymi telefonami, w których ekran zajmuje coraz większą powierzchnię, wymuszając rezygnację z różnych czytników lub ich przenoszenie w inne miejsca. Mam nadzieję, że także smartwatche w jakiś sposób wykorzystają zmodyfikowane odmiany takowych czujników.

Vivo Xplay6 to pierwszy prototyp sprzętu z czytnikami Under Display. Jedyne o czym trzeba tu pamiętać to lokalizacja sensorów. Tylko wybrany obszar skanuje. W Vivo umieszczono go nad przyciskiem home. Są też modele z tylnym modułem (pod aluminium). Proces jest ponoć nieco dłuższy niż w przypadku aktualnych czytników palca, ale nie sądzę, by specjalnie dokuczał (przeczuwam, że z czasem moduły te powiększą powierzchnię i nie trzeba będzie celować). Technologie Qualcomm Fingerprint Sensor for Display to dopiero pierwsze prototypy, ale sądzę, że jeszcze w tym roku pojawią się w konkretnych smartfonach (podano nawet minimalne wymagania względem chipów, czujniki dla szkła i metalu potrzebują minimum Snapdragona 600 i 630). Przewidywane jest jednak, że pierwsze wyroby na skalę masową pojawią się na początku 2018 roku.

źródło: Qualcomm