Każda aplikacja przechodzi ewolucje. Jedne lepiej, drugie gorzej. Jestem w stanie dać przykłady tych lepszych zmian, ale i tych gorszych. Nie będzie to jednak główny temat tego wpisu, więc nie będę się rozpisywał. Update’u doczekała się apka Alexy, której pewien redesign był naprawdę potrzebny. Asystentka bardzo szybko się rozwija i być może Amazon nie nadążał za jej tempem (a może czekał, by dopasować interfejs i funkcje pod najważniejsze sekcje?). Najnowsze zmiany Alexa na smartfony przeszła od strony wizualnej, a to również ma wpływ na obsługę. Skupiono się przede wszystkim na funkcjonalności pod smart home.

Alexa smart home

Przypomnę może na początek do czego służy program Alexa, który jest dostępny na platformy iOS oraz Androida. Dzięki aplikacji możemy tworzyć akcje między kompatybilnymi z Alexą urządzeniami dla inteligentnego domu, kontrolować muzykę, odczytywać wiadomości, tworzyć głosem listy zakupowe i jeszcze wiele innych. Na razie wciąż nie po polsku, ale przyjmijmy, że rozwiązanie jest użyteczne w bardzo wielu innych językach, a za jakiś czas (może dla moich wnuków 😛 ) dotrze też do naszego kraju, więc można mu się przyjrzeć. Co po odpaleniu nowej aplikacji od razu dostrzeżemy? Że zyskała ulepszenia ułatwiające kontrolę naszej sieci smart home.

Największe zmiany są chyba w zakładkach. Ułatwią i przyspieszą przegląd posiadanych funkcji oraz smart rozwiązań. Wszystko pogrupowane wedle pokojów i widoczne z jednego ekranu. Nie muszę chyba tłumaczyć, że dostęp z jednego widoku jest zwykle wygodniejszy. Mówię zarówno o sterowaniu, jak i ogólnym postrzeganiu. Może nie ma tu na razie nowych funkcji, ale poprawki motywu mogą wpłynąć na komfort użytkowania całego systemu niemal jak nowy tryb. We wrześniu Amazon wprowadził sporo nowych urządzeń Echo, więc wraz z nowym hardwarem wypadało odświeżyć software. Już samo dodanie kolorów dla poszczególnych kategorii przyspiesza korzystanie z platformy.

Dlaczego lepsze postrzeganie apki jest tak ważne? Ponieważ Alexa ma być ważną częścią domowej sieci IoT, która ma się rozbudowywać. Na razie większość użytkowników aplikacji ma tylko smart głośnik, a trzeba im pokazać, że sekcja smart home jest ważną częścią asystentki, podnoszącą jej potencjał. Sam Amazon ma sporo nowych wyrobów z tego konkretnego działu, a przecież umożliwia też połączenie z wieloma innymi. Możemy z jednego miejsca zarządzać całym mieszkaniem i jego nowoczesnymi funkcjami: smart oświetleniem, monitoringiem, multimediami itd. Łatwa obsługa tego ma zachęcić do stosowania powiązań, scen i głosowej obsługi. Weźmy na przykład dodanie przycisku grupowania głośników w opcję multi-room. Przecież to są funkcje, które dla takiego pomysłu muszą w aplikacji być, by rywalizowała z systemami konkurencji (lub chociaż dawała natywne wsparcie wewnątrz własnego oprogramowania).

Co jeszcze jest nowego? Lepsza obsługa głosowego intercomu przez smart głośniki Echo, a konkretnie udogodnienie dla większych posiadłości, gdzie modułów z tej serii jest w domu rozstawionych więcej, np. na różnych piętrach lub wielu pokojach. By skomunikować się przez dany głośnik wystarczyć ma jeden z trzech przycisków – zależnie jaką drogą chcemy przekazać informacje.