Kolejne efektowne tarcze na Gear S2! Paliwem dla smartwatcha są tarcze. Samsung zyskał właśnie nową kolekcję. I super!

Tarcze na Gear S2 stale powiększają kolekcję. Wszystko dzięki developerom, którzy chętnie umieszczają swoje bazy w sklepikach dla smartwatchy. WatchMaster przeportował swoje prace z Android Wear na Samsunga Gear S2.

Tarcze na Gear S2

Powiem wam, że na tarczach do smartwatcha można chyba zrobić niezły biznes. Od początku personalizacja widoku w smart zegarku była tą opcją, która najbardziej przyciągała klientów do zakupu naręcznego gadżetu. Nie instalacja aplikacji, nowe funkcje, czy ułatwienie w odczytywaniu powiadomień, a właśnie wymienne „cyferblaty”. Podobnie jest zresztą z klasycznymi zegarkami. Wybieramy ten, którego tarcza podoba nam się najbardziej (najlepiej dopasowana do eleganckiej koperty). Smartwatche pozwalają na wymianę frontowej części panelu praktycznie bez żadnych ograniczeń. Jedynymi bywa zwykle tylko baza propozycji. Im ich więcej, tym lepiej!

Modele Samsunga Gear S2 nie posiadają aż takiej bazy tarczek jak Android Wear, ale biją na głowę Apple Watcha. Na szczęście okrągły wariant z Korei Południowej stara się zbliżać do rywali z systemikiem od Google i stale poszerza dostęp do kolejnych tarczek. Sam Samsung o to dba, ale od pewnego czasu pozwala na rozwój developerów. Kolejnym zastrzykiem tytułów będzie oferta od WatchMaster, które jest obecne na Android Wear od dawna. Teraz ponad 200 tarczek dostarczy na Gear S2. Niestety nie wszystko za darmo, ale wcale nie tak drogo.

Tarcze na Gear S2

Wymiana wirtualnego cyferblatu to sama przyjemność – o ile jest on dobrze wykonany. WatchMaster obiecuje, że ich baza to projekty wysokiej jakości. Przeglądając opcje widać nawet propozycje na każdą okazję. Tego właśnie oczekujemy od inteligentnych zegarków. Natychmiastowej wymiany nowego stylu zależnie od imprezy, miejsca, czy sytuacji. Najlepiej z szansą na personalizowanie i podkreślanie własnego stylu. W aplikacji są różne kategorie. Tarcze analogowe (klasyczne),cyfrowe, animowany, ale i z ciekawymi motywami graficznymi oraz odmiany markowe.

Część z tarczek jest bezpłatna. Inaczej ciężko byłoby wypromować kolekcję. WatchMaster Pro to z kolei płatny upgrade. Pozwala na kupno pojedynczych tarczek lub wszystkiego w rocznej subskrypcji. Niecałe 5 dolarów za rok (tutaj 2 dolce zniżki w chwilowej promocji) lub prawie 17$ za jednorazowy wykup wszystkich. Warto przejrzeć czy się opłaca. Tarczki wyglądają nieźle. Część z nich ma dodatkowe smart funkcje. Są nimi reakcje na dotyk, wyświetlające więcej informacji. Myślę, że nie bez znaczenia jest informacja, iż autorzy obiecują stałą aktualizację nowych modeli. Wiele z tarczek pokrywa się z tymi na Android Wear, co akurat nie dziwi -zdecydowana większość dzisiejszych smart zegarków jest okrągła.

źródło: WatchMaster, Google Play