Internet Rzeczy będzie miał wkrótce mnóstwo zadań i to nie tylko typowo przemysłowych, ale też stosowanych w życiu codziennym. Powoli pojawiają się rozwiązania, które kiedyś będą standardem i normą. Trzeba tylko poczekać aż upowszechnią się czujniki i będą stosowane niemal tak powszechnie jak taśma klejąca. Smartware to zestaw stawiający na IoT w kuchni, a konkretnie w lodówce. Niebawem każda smart lodówka będzie posiadała analizy zawartości, ale zanim do tego dojdzie można stworzyć system, który wykorzystamy w dowolnym modelu.
Smarterware jest kompletem specjalnych znaczników do żywności (tagów), których zadaniem jest kontrolowanie terminów ważności i stanu poszczególnych składników przechowywanych w lodówce. Problem marnowania żywności jest znany, a według wielu raportów, trendy są niestety wzrostowe. Być może takim gadżetom uda się zahamować te niekorzystne wyniki, zwłaszcza, że z tego co się orientuję ludzi na planecie przybywa i niestety wzrasta też ubóstwo. Start-up Ovie z Chicago ma nadzieję, że dzięki najnowszych technologiom uda się zwiększyć świadomość tej sytuacji.
System bazuje na oznaczaniu i powiadamianiu, więc wymaga nieco zaangażowania, ale ten niewielki wkład pracy może wyjść naszym portfelom na korzyść. Już teraz istnieją aplikacje z przepisami na podstawie tego czym dysponujemy w naszych spiżarniach, natomiast Smarterware może przy okazji informować o zbliżających się terminach przydatności do spożycia, by gotować i przyrządzać potrawy z posiadanych składników. Podstawowy zestaw to tutaj pudełeczko, klips i pasek – każdy element wyposażono w elektroniczny „tag”. Podczas oznaczania produktów trzeba je logować do specjalnej aplikacji. Producent umożliwi kontrolę żywności przez aplikację, a jest też opcja włączenia do tego domowego smart huba.
Z poziomu telefonu można w pewien sposób zarządzać zawartością lodówki. Nie ma tu co prawda żadnych czujników świeżości, ale bazowanie na datach i powszechnych informacjach o terminach ważności też jest sensowne (i tańsze). W powiadomieniach znajdą się też przypomnienia wraz z propozycjami przepisów. Oprócz aplikacji zastosowano też diody LED, które wskazują świeżość sygnałami świetlnymi (prosty mechanizm: zielone = dobre, czerwone = nieprzydatne). Propozycję zaprezentowano na początku stycznia na targach CES 2018. Jeszcze wiosną ma ruszyć crowdfundingowa kampania na Kickstarterze, gdzie pomysł będzie poszukiwał finansowego wsparcia. Premiera przewidywana jest na jesień.
źródło: Ovie
