Samsung Gear VR vs Google Daydream View – porównanie mobilnych gogli VR (adapterów dla smartfonów z Androidem).

Gogli VR przybywa na rynku wręcz hurtowo, ale nie wszystkie mogą pochwalić się dobrą sprzedażą lub odpowiednią jakością wyrobu. Na szczęście wszystko się zmienia i z miesiąca na miesiąc smartfonowe adaptery do wirtualnej rzeczywistości zaczynają się poprawiać. Jednymi z pierwszych lepszych były te od Samsunga, czyli Gear VR. Dziś sprzedawane już w drugiej generacji. Rynek zwraca na nie uwagę, ponieważ zostały wykonane przy współpracy z Oculusem. Przewyższają opcjami wiele innych wariantów, a już Cardboardy biją na głowę.

Samsung Gear VR vs Google Daydream View

Google potraktowało kartonowe gogle VR jako pierwszą fazę popularyzowania sekcji VR i dopiero pod koniec 2016 roku zademonstrowało swoją własną konstrukcję, która ma konkurować z Gear VR. Gogle Daydream View to godny rywal, a być może i nawet wyznacznik trendów w świecie mobilnego VR. Postanowiłem skonfrontować oba headsety i sprawdzić czym się różnią oraz gdzie ci rywale prezentują się lepiej. Obie jednostki pojawiły się na rynku mniej więcej w tym samym czasie (Gear VR 2016 w sierpniu, a Daydream View w listopadzie). A zatem? Samsung Gear VR vs Google Daydream Viev – które gogle VR lepsze?

Samsung Gear VR vs Google Daydream View – kompatybilność

Zacznijmy od najważniejszego, czyli od kompatybilności ze smartfonami, czyli istotą funkcjonowania gogli. Oba headsety wymagają wsunięcia do środka smartfona, który jest „mózgiem” konstrukcji i przede wszystkim jego ekranem. Adaptery bazują na przenośnych urządzeniach, więc ich zakup trzeba rozpatrywać razem ze smartfonem. Pod względem zgodności wygrywa na razie Samsung, ale bardzo szybko może się to zmienić. Gear VR 2016 współpracuje wyłącznie z flagowcami Galaxy, a konkretnie Galaxy Note 5, S6, S6 Edge iS6 Edge+, S7 i S7 Edge oraz Note 7 (który jest już wycofany ze sprzedaży). To oferta flagowych smartfonów Samsunga z lat 2015 i 2016.

kompatybilność Gear VR 2016

Google Daydream View jest bardziej uniwersalny, gdyż pozwala zmieścić dowolny smartfon, ale pod jednym warunkiem -> że jest wyposażony w oprogramowanie Daydream. W ogromnym skrócie: chodzi o smartfony z Androidem pozwalającym na przełączenie telefonu w tryb VR, co ma wzmocnić potencjał i deaktywować niepotrzebne funkcje. Innymi słowy, raczej nowsze smartfony, których producenci uwzględniają współpracę z platformą Daydream. Właśnie przez to gogle Daydream View będą początkowo w słabszej pozycji, gdyż funkcjonują jedynie z flagowymi Pixel i Pixel XL. Bardzo szybko może się to jednak zmienić. Wystarczy, że producenci zaczną wprowadzać nowe generacje (oficjalne zapowiedzi to m.in. modele ZTE Axon 7 oraz Asus Zenfone 3 Deluxe).

Należy wnioskować, że Daydream powinien szybko zyskać, a Samsung i Oculus szybko projektować bardziej uniwersalną jednostkę, otwartą na obce smartfony. Żadna z tych konstrukcji nie współpracuje z iPhone’ami.

Samsung Gear VR vs Google Daydream View – konstrukcja

Obie jednostki są mobilne i mają zbliżony format ogólny, ale pod tym względem trudno zaproponować coś alternatywnego. To gogle na głowę, które utrzymywane są paskiem, a kontakt z twarzą jest uprzyjemniany miękkim wyścieleniem. Gear VR bazuje na plastikowej, lekkiej konstrukcji w solidnym wykonaniu. Takie materiały stosuje większość producentów i można uznać to za normę. Google postawiło na nowe, tj. miękki materiał o elastycznym i przyjemnym formacie. Tutaj Gear VR i Daydream View znacznie się różnią.

Daydream View

Adapter od Google wygląda zdecydowanie lepiej i ciekawiej, ponieważ oryginalnie (odróżnia się od wszystkich rynkowych rywali). Myślę, że to bardzo dobry krok. Gogle są o wiele lżejsze i przyjemniejsze w użytkowaniu. Headset Samsunga waży 312-345 gramów (z klapką lub bez), natomiast ten od Google tylko 220 (oczywiście podaję dane bez telefonu). Proces umieszczania smartfona wygląda lepiej w Daydream View, ponieważ klapka jest zapinana na gumeczkę i wszystko trwa zdecydowanie krócej. Widzę jednak pewną wadę takiej klapki. O ile Gear VR nie zmusza do założenia obudowy, to już wariant od Google tak, a ma to znaczenie przy wykorzystaniu kamerki telefonu (dla Augmented Reality).

Gear VR w generacji 2016 ma tylko jeden kolor, czyli granatowo-czarny (kontrastowo do białego poprzednika). Od strony palety kolorów lepiej wypadają Daydream View, ponieważ są sprzedawane w trzech odmianach: szarej (grafitowej), szarej (jasnej) i czerwonej.

Samsung Gear VR vs Google Daydream View – wyświetlacz

Parametrem określającym jakość wyświetlacza jest rozdzielczość na jedno oko. Prostokątne ekrany smartfona musimy podzielić na pół, co sprawia, że format przypomina ten 4:3, ale tak jest w przypadku praktycznie wszystkich dostępnych gogli. W przypadku adaptera Gear VR mamy do czynienia z telefonami Galaxy, których panele są w jakości QHD, czyli 2560 x 1440 pikseli, a to po podziale daje 1440 x 1280 na jedno oko.

Google Daydream View wykorzystuje na razie tylko smartfon Pixel i Pixel XL, a te dają odpowiednio ekrany 1080p i QHD. Wychodzi na to, że lepszą ostrość zaoferuje ten większy, jednak uwzględniają wielkość ekranu, trzeba wziąć pod uwagę też gęstość pikseli na cal. Mamy 5- i 5.5-calowe ekrany. Pierwszy z 1080 x 960 pikseli na oko, drugi 1440 x 1280. Do tego warto wziąć pod uwagę, że uniwersalność gogli Daydream View daje szansę na zastosowanie jeszcze lepszych ekranów (Samsung z kolei musiałby kolejne generacje telefonów dopasowywać konstrukcyjnie do Gear VR lub każdorazowo wydawać kolejną generację gogli). Jakość obrazu ma ogromne znaczenie i QHD to absolutne minimum (a nawet i tu uświadczymy efekt „pikselizacji”).

Gear VR

W obu przypadkach telefony oferują wyświetlacze AMOLED (flagowce Galaxy i Pixele od Google), czyli panele z ekstra czernią i kontrastem oraz bogatą paletą barw. Znów trzeba zauważyć, że gogle VR od Google mogą oferować inne typy ekranów zależnie od zastosowanych smartfonów (producentów projektujących swoje telefony pod platformę Daydream). W specyfikacji wypadałoby jeszcze napisać nieco o polu widzenia. Gear VR obiecuje maksymalnie 101 stopni FOV, a  przy mniejszych ekranach (Galaxy S7, S6) kąt nieco spadnie. Większe smartfony będą oferować lepsze kąty. Podobnie jest z goglami od Google, ale najlepszym kątem jaki uzyskamy będzie 90°. Wszystko zależy też od odległości ustawienia smartfona od oka.W przypadku telefonu Pixel XL powinno być porównywalnie do Gear VR, natomiast mniejszy Pixel wypadnie gorzej.

Samsung Gear VR vs Google Daydream View – kontrola

Pod względem nawigacji oba modele gogli znacznie się różnią. To właśnie tutaj znajdziemy najwięcej różnic. Headsety stosują własne sposoby poruszania się po środowisku VR. Samsung postawił na boczny panel sterowania, który ułatwia dostęp do menu. To bardzo wygodny dodatek, a trzeba pamiętać o braku dostępu do ekranu smartfona, który siedzi przecież wewnątrz adaptera. Oprócz tego mamy jeszcze opcję skorzystania z pada na Bluetooth, czyli grę na wygodnym kontrolerze, przypominającym ten od konsol.

Daydream View

Google zastosowało model nawigacji przypominający bardziej zaawansowane gogle VR, ale nie w aż tak fajny sposób. W komplecie znajdziemy pilocik, który przypomina magiczną różdżkę. Reaguje na ruch, a więc jest kontrolerem ruchu – wskaźnikiem oraz zabawką do gier i poruszania się w VR. To sporo potencjału zarówno przy obsłudze menu, ale i wewnątrz gier. Przypomina trochę piloty do Wii lub Move od Playstation. Daydream VR nie jest potrzebny boczny panel, ani pad, choć uważam, że ten drugi bardzo by się przydał (stosunkowo łatwo go uwzględnić, więc zakładam, że z czasem będzie to możliwe).

Pod względem sterowania Google Daydream VR zdecydowanie wygrywa, ale na obronę Gear VR dodam, że w laboratoriach Samsunga testowane są kontrolery Rink, a wyczytałem też, że koreański gigant chce niebawem uwzględnić w sterowaniu swoje smartwatche (i ich czujniki). Google może tu szybko odpowiedzieć, bo Android Wear też byłyby w stanie zrobić dokładnie to samo.

Samsung Gear VR 2016
Gear VR posiada boczny panel z przyciskami.

Samsung Gear VR vs Google Daydream View – platforma

Gogle VR wymagają bardzo konkretnego contentu. Użytkownicy chcą obcować ze sferycznymi materiałami, 360-stoniowymi treściami i tym wszystkim, co pozwoli na przeniesienie do wirtualnej rzeczywistości. Gear VR i gogle Daydream View mają swoje własne platformy dostarczające programy wprost do smartfonów. Wydaje się, że na ten moment lepiej wypada oczywiście sprzęt o dłuższym stażu, czyli ten od Samsunga. Firma współpracuje pod tym względem z Oculusem, a więc baza aplikacji jest już spora. Użytkownicy Gear VR mają dostęp do ekskluzywnych tytułów od Oculusa.

Samsung oferuje dostęp do Oculus Store, gdzie zainstalujemy gry, materiały edukacyjne i sporo materiałów w 360-stopniach, a nawet przeglądarkę internetową VR. Menu platformy jest przystosowane do sferycznej obsługi i podzielone na sporo sekcji. Google z kolei bazuje na świeżej platformie Daydream (wymaga smartfonów z Androidem 7.0 Nougat). Daydream ma być platformą, która ma szybko dorównać zawartością treści, a przecież Google ma sporo serwisów korzystających z VR (YouTube, Mapy ze Street View, czy wycieczki 360). Do tego doliczmy obecną bazę Cardboarda i developerów piszących już swoje programy dla Daydream i jego kontrolera ruchu. Uwzględnijmy tempo rozwoju sklepiku na Androida, a powinniśmy uzyskać przyszły obraz zawartości VR.

Gear VR

Samsung Gear VR vs Google Daydream View – inne różnice

Mniej znaczącymi, ale istotnymi różnicami, o których warto jeszcze w porównaniu napisać, są te związane z portami, regulacją ostrości oraz współpracą ze zwykłymi okularami. Gogle Gear VR 2016 przystosowano pod dwa standardy: microUSB oraz USB-C. Z tego pierwszego korzysta zdecydowana większość Galaxy, a nowy typ uwzględniono dla Note’a 7 (już niekompatybilnego). Dzięki temu przyszłe smartfony z nowszym portem będą mogły uczestniczyć w zabawie.

Daydream View postawił na USB-C, ale i tak jest kompatybilne jedynie z nowszymi telefonami, a te będą już wyposażane w USB typu C w standardzie. Oba headsety uwzględniają okulary na nosie, więc osoby z wadą wzroku nie będą pomijane. W kwestii regulacji optyki wygrywa Gear VR, ponieważ pozwala na dostosowanie ostrości. Google tego nie oferuje. W goglach Daydream jest za to automatyczne parowanie, czyli natychmiastowe działanie (wystarczy umieścić telefon w adapterze, a NFC załatwi sprawę).

Samsung Gear VR 2016
Regulacja ostrości obrazu w Gear VR.

Samsung Gear VR vs Google Daydream View – cennik

Na koniec wypada jeszcze porównać cenniki obu producentów. Na początek trzeba wziąć pod uwagę, że jeżeli jesteśmy już posiadaczem któregoś z flagowych smartfonów Samsunga lub Google (a wkrótce innych producentów dla Daydream) to wybór będzie prosty. Kupimy te gogle, które są kompatybilne, by zapłacić jak najmniej. Najdroższe w całej mobilnej zabawie VR są oczywiście smartfony. Przewagą Samsunga jest to, że możemy korzystać z telefonu z 2015 roku i dokupić jedynie headset VR. Google z kolei zmusza nas do zakupu nowszego smartfona (chyba, że obecne flagowce posiadają już USB-C i kompatybilność z Nougatem i trybem VR).

Gogle Gear VR kosztują 99$, natomiast Daydream View 79$. To o 20 dolców mniej, a jeszcze mamy w zestawie kontroler ruchu. Pad od Samsunga kosztuje dodatkowej pieniądze. Cen smartfonów podawać nie będę, ale dodam, że wejściowym progiem w przypadku obu jest ok. 400$ (Daydream View z ZTE Azon 7 i Gear VR z Galaxy S6). U Samsunga jest zróżnicowana, a na kompatybilne smartfona dla Daydream trzeba jeszcze poczekać (na razie tylko dwa Pixele). Poprzednie gogle Samsunga z 2015 roku są wciąż w sklepach dostępne, więc powinny być od obecnej generacji tańsze (są jednak zgodne z mniejszą ilością modeli Galaxy).