Zeszłoroczny Gear S2 pojawił się w Holandii w specjalnej edycji BALR. Następca, czyli Gear S3 kontynuuje współpracę z Samsungiem i także będzie dostępny w bardzo podobnym, jak nie identycznym wariancie. Marka modowa BALR została założona przez piłkarzy Demy’ego de Zeeuwa, Eljero Elia’ę oraz Gregory’ego van der Wiela. Ich firma skupia się oczywiście na odzieży sportowej dla piłkarzy, choć ubierają się u nich także celebryci.
Poprzedni smartwatch w edycji BALR charakteryzował się specjalnym, czarnym paskiem oraz dobraną tarczkę. Gear S3 będzie niemal identyczne. Różnicą będzie sam zegarek, który wygląda jeszcze lepiej. Holenderska marka postanowiła wybrać odmianę Classic, czyli tą bardziej stonowaną (estetyczniejszą i nieco ładniejszą). Zbyt wiele nie zmieniono, ale trzeba było dostosować pasek do nowych złącz, które są bardziej klasyczne, więc praca z tym związana była raczej niewielka.
Udało się też przygotować trochę dodatkowych tarczek, oferowanych wyłącznie Gear S3 BALR Edition. Normalne zegarki Samsunga tej generacji są wyceniane na 399 euro, a model kierowany na lokalny (holenderski) rynek wyceniono na 499 euro.
źródło: BALR
