Samsung to na tyle duża firma, że jest w stanie dostosować ofertę do różnego zapotrzebowania na smartfony na całym globie. Co pewien czas premierę takiego urządzenia zapowiada na konkretnych rynkach. Tym razem nowości w podejściu do realizacji smartfonów przedstawiono w Indiach. Przedstawiono tam model Galaxy M40, który jest zmodyfikowaną wersją Galaxy A60 z kamerką w otworku w technologii Infinity-O. Będzie pierwszym mid-rangem bez portu audio jack 3,5 mm, co oznacza, że powoli trend całkowitej bezprzewodowości idzie coraz szerzej.

Samsung Galaxy M40

Samsung Galaxy M40 z potrójnym aparatem

Oczywiście Galaxy M40 to telefon z już znanymi parametrami. W kwietniu bardzo podobny smartfon Samsunga zapowiedziano w Chinach. Galaxy A60 i Galaxy M40 to bardzo bliscy kuzyni. W Indiach urządzenie będzie sprzedawane pod inną nazwą, gdyż różni się nieco od wcześniej pokazanego wariantu z serii A. O A60 nic nie pisałem, więc mogę przyjrzeć się M40. Obie „Galaktyki” posiadają potrójny aparat: 32 mpx z f/1.7 jako sensor główny, szerokokątne 8 mpx z f/2.2 i pomocnikiem do oceny głębi z matrycą 5 mpx. To prawie identycznie z Galaxy A50, ale z nieco większą rozdziałką dla kamerki głównej (w A50 było 25 mpx).

Android 9 Pie z One UI ma tu pracować na Snapdragonie 675 z 6 GB RAM i pamięcią o pojemności 128 GB (+microSD). Wyświetlacz 6.3 cala ma rozdzielczość Full HD+ i jest to panel bezramkowy z zaobleniami. Selfie 16 mpx w otworku po lewej stronie. Ekran jest jednocześnie głośnikiem dzięki Screen Sound. Samsung zaczyna też chyba testować brak obecności portu do przewodowych słuchawek, ale czy to znaczy, że zabraknie go w Galaxy S11 i Note 10? Dzisiaj mocno stawia się na słuchawki Bluetooth, więc producenci wolą pozbywać się już niepotrzebnych podzespołów, które zajmują przecież cenne miejsce w urządzeniach. Koreańska marka dostarczy Bluetooth 5.0, więc najnowszą generację.

Samsung Galaxy M40/A60 to model ze średniej półki, więc gdy już wejdzie do Polski powinien kosztować ok. 1100-1200 złotych.

źródło: Samsung