Rusza xCloud! Także w Polsce! Już 15 września Microsoft uruchomi oficjalnie serwis do streamowania gier z Xboxa One lub Windows 10 na mobilne urządzenia z Androidem. O usłudze już na blogu trochę napisałem, więc tutaj uzupełnię temat ważnymi informacjami. Ogłoszono kilka istotnych wiadomości. Najważniejsze jest jednak ta, że dostęp do streamingu z konsoli otrzymamy już 15 września 2020 roku. Za lekko ponad miesiąc.

Microsoft xCloud

Microsoft xCloud tylko na Androida

Fanom branży gier nie muszę przypominać czym jest nowa platforma xCloud. Usługa ma pozwolić kontynuowanie gry z Xboxa/Windows 10 na smartfonie lub tablecie. Uwalniając nas telewizora, który może być w danej chwili zajęty. To też idealna opcja, gdy musimy wyjść z domu, a nie chcemy przerywać ważnej rozgrywki, np. tej online. Generalnie lokalizacja nie ma znaczenia, o ile mamy wystarczająco dobre połączenie. Na szczęście wkraczamy w erę 5G, więc gaming w terenie nie powinien być ograniczany.

Start xCloud zmartwi posiadaczy iPhone’ów i iPadów. W początkowej fazie serwis będzie działał tylko na urządzeniach z Androidem. Innymi słowy, zdalnie pobawimy się tylko na jednym systemie operacyjnym. Kiedy iOS? Trudno powiedzieć, ale wiem, że od lutego jest chyba opcja badania tematu w trybie TestFlight. Nie będzie potrzebny gamingowy smartfon, choć pewnie jakoś ekranu (odświeżanie) i odpowiednie połączenie się przyda. Mam na myśli jednostki z lepszym ułożeniem anten, czy modemem 5G. Sądzę, że obraz i tak będzie dostosowywany do mniejszych rozdzielczości telefonów/tabletów.

xCloud w ramach Xbox Game Pass Ultimate

Teraz krótkie porównanie z bezpośrednimi (tak jakby) rywalami. Mam na myśli Remote Play dla PS4 i Google Stadia. Wszystkie trzy serwisy dotyczą zbliżonego podejścia, ale są tu znaczne różnice. Sony na przykład pozwala grać w tytuły z Play Station, ale tylko w obrębie tej samej sieci Wi-Fi. Z kolei Stadia w ogóle nie wymaga czegoś takiego jak konsola, bo wszystko dzieje się na serwerach. Opłacamy tylko dostęp do usługi. xCloud wygląda tu najlepiej, przynajmniej dla fanów Xboxa. Jest całkowicie bezpłatne dla subskrybentów Xbox Game Pass Ultimate (trzeba mieć konto Xbox Live/Microsoft).

Nie musimy martwić się o zasięg Wi-Fi, a nawet uruchomiony komputer lub konsolę. xCloud działa na serwerach Microsoftu. Spokojnie możemy wyjść z domu i bawić się wykorzystując zapisy stanu gier. Co jeszcze mi się podoba? Możliwość zagrania w tytuły z trybem kooperacyjnym. Jeden gracz uruchomi swój widok na smartfonie lub tablecie, drugi może korzystać z TV! Warto jeszcze dodać, że Stadia dopiero testuje usługi przez 4G/5G, więc jest trochę w tyle i na straconej pozycji. Ciekawi mnie, jak rozwinie się dostęp do tytułów spoza Game Pass. Przykładowo GeForce Now od NVIDIA pozwala na granie w gry, które sobie kupiliśmy. Być może Microsoft będzie chciał zachęcać do wykupu abonamentu, by zwiększać bazę graczy. Model biznesowy będzie się pewnie w czasie zmieniał, głównie z uwagi na konkurencję.

Microsoft xCloud pady

Kontrolery dla usługi xCloud

Jako, że cała zabawa polega na przeniesieniu gier na mniejsze ekrany smartfonów lub tabletów to przydadzą się wygodne kontrolery/pady do wygodniejszej gry. Microsoft przedstawił pierwsze kompatybilne modele działające z xCloud. Będą oznaczane jako “Designed for Xbox”, by ułatwić wybór. Na stronie amerykańskiego giganta widać cztery modele: Razer Kishi w rozsuwanej formie, bardziej klasyczne PowerA MOGA XP5-X Plus i XP7-X Plus oraz zdecydowanie najmniejszy w tym gronie 8BitDo SN30 Pro. Ta lista będzie oczywiście rosnąć. Kishi wyceniono na niecałe 100$, MOGA kosztują odpowiednio 70 i 100$, a ostatnia propozycja to jest najtańsza – 45$. Nie trzeba będzie jednak dokupować pada jeśli mamy tego od Xboxa. 8BitDo i PowerA oferuje sam uchwyt na smartfon do kontrolera od Xbox One. Kosztuje niecałe 15 dolców.

Warto dobrze rozważyć zakupy, bo niektóre z powyższych propozycji posiadają dodatkowe banki energii. Wydłużą zatem grę w terenie. Razer daje też 14-dniowy dostęp do Xbox Game Pass Ultimate. Oczywiście bezprzewodowy pad od Xbox One z Bluetooth też będzie współpracował. Nawet DualShock 4 od PlayStation zadziała.

xCloud – ponad 100 gier i 22 kraje

Usługi Microsoft xCloud (zakładam, że nazwa będzie kontynuowana) zapowiadają się ciekawie, ale najważniejsza jest biblioteka gier i dostępność regionalna. Na szczęście oficjalny start platformy będzie wystarczająco bogaty i to pod względem obu. W bazie ma być ponad 100 tytułów, a pograć będzie mogło sporo użytkowników. Pośród 22 krajów jest Polska. Większość państw z listy to Europa, ale są tu też: USA, Kanada, czy Korea Południowa. Przypomnę cenę abonamentu do Xbox Game Pass Ultimate. Wynosi 55 zł miesięcznie. Pierwszy miesiąc członkostwa to tylko 4 zł. Podobno Microsoft rozważa wprowadzenie nowych form dostępu. Jeśli dobrze pamiętam to jest też Game Pass dla samej konsoli i jeszcze tańszy dostęp dla Windows 10, ale tylko Ultimate działa z xCloud. Oby usługa działała niezawodnie, bo od tego przecież zależy zadowolenie graczy i powodzenie serwisu. Jeśli chodzi o konkretne gry to nie będę ich wymieniał, bo będzie ich przybywać. Przekieruję na stronę projektu (w źródle).

źródło: xbox.com