Smart szczoteczki z czujnikami mają zachęcać dzieciaki do mycia zębów głównie dzięki adekwatnym aplikacjom mobilnym, które są istotnym elementem całego zestawu. Mini gry sprawiają (takie jest założenie), że najmłodsi nieco chętniej patrzą na swoje obowiązki. Nie zawsze jednak trzeba inwestować w aż tak drogie gadżety, by poprawić higienę jamy ustnej dzieciaków. Jak zwykle większą robotę mogą tu wykonać popularne ze świata gier postacie. Pokemon Smile to aplikacja wykorzystująca do tego tylko kamerkę telefonu oraz technologie Rzeczywistości Rozszerzonej.
Pokemon Smile – AR dla zdrowia
Każdy rodzic wie, jak trudno jest zmusić dzieci do regularności w czymkolwiek. Mycie zębów jest jedną z tych codziennych czynności, które sprawiają tu najwięcej problemów. Dzieciaki nie lubią tego robić i tyle. Od dekad świat próbuje znaleźć na to sposób. A to owocowe pasty, a to fajnie zdobione szczoteczki, a ich elektryczne odpowiedniki nie zmuszające do machania ręką. W końcu zaangażowano do tego sensory i aplikacje na smartfonach, gdzie w ramach mini gier można ten czas umilić. A może wystarczą do tego Pokemony? Aplikacja Pokemon Smile spróbuje sprawdzić, czy lubiane stworki coś tu wskórają.
Pokemony są popularne na całym świecie. Ich poszukiwanie i zbieranie wyewoluowało nawet do wersji Augmented Reality. Bardzo wielu maluchów ma na swoich smartfonach grę Pokemon Go od Niantic. Teraz Pokemon Company wykorzysta ją w innym tytule w technologii AR. W obu grach oprócz zabawy jest jakaś dodatkowa korzyść. W przypadku tej pierwszej – ruch, natomiast w drugiej – zdrowe i czyste zęby.
Pokemon Smile – jest Pikachu!
Jak to działa? Nie będzie tu współpracy z czujnikami smart szczoteczki (czego w przyszłości nie można jednak wykluczyć), bo wystarczą efekty AR. Podobne do tych z popularnych komunikatorów z filtrami AR. Dzieciaki mają obserwować swoją buzię i wykonywać proste polecenia na ekranie telefonu. Autorzy przygotowali mini gry, w których widać postępy w myciu na podstawie szczotkowania. Uwalniane są w ten sposób Pokemony. Oczywiście od bakterii. Dodatkową zachętą ma być noszenie wirtualnych czapeczek w kształcie Poke’ów. Żeby zabawa zbyt szybko się nie znudziła, w grze jest więcej różnych Pokemonów. Pokedex pozwoli kolekcjonować stworki, więc przynajmniej na 100 dni będzie zachęta do wdrożenia się w pewną rutynę. Apka jest dostępna za darmo na iOS lub Androida. Nie wiem czy już wszędzie. To nie pierwsza próba dotarcia z gadżetem angażującym Pokemony w segmencie health. W zeszłym roku powstał tryb Pokemon Sleep śledzący jakość snu poprzez czujniki Pokemon Go Plus+.
źródło: Pokemon.com
