Gamingowe smartfony nie przestają przekraczać kolejnych granic. Prawdą jest, że modele skierowane specjalnie do graczy muszą posiadać mocniejsze wnętrze, ale czy faktycznie mobilne urządzenia potrzebują aż takich specyfikacji? Nie wiem, ale z pewnością korzysta na tym cała branża, bo rośnie potencjał wnętrza także pozostałych urządzeń. ZTE przedstawiło właśnie high-endową Nubię kolejnej generacji. Już nawet nie jestem w stanie zliczyć, której konkretnie. Producent odświeża Androidy do grania chyba co pół oku. Nubia Red Magic 5G ma mieć topowe wnętrze i parametry. Prawdopodobnie (łącznie) najlepsze na rynku.
Nubia Red Magic 5G z ekranem 144Hz
Jeszcze niedawno wrażenie robiły ekrany z odświeżaniem 90Hz. Rzadkością były panele 120Hz, ale w 2020 roku wynik ten za standard uznał Samsung we flagowej serii Galaxy S20. Nubia Red Magic 5G będzie pierwszym smartfonem na rynku, którego wyświetlacz ma mieć aż 144Hz. Nie jestem znawcą w temacie, więc nie chcę się mądrzyć, ale czy to już nie przesada? To standard doceniany w monitorach do grania. Czy w terenie też przyda się aż tak wiele klatek na sekundę? Hardcore’owym graczom, chyba tak. Mi się wydaje, że te 144Hz to raczej próba sił i pokaz możliwości, czyli marketing. Nubia będzie mogła chwalić się ekranem przez cały rok (albo nawet dłużej).
Chciałbym zobaczyć efekty tego ekranu. Czy w ogóle jakaś gra w Google Play oferuje już takie wyświetlanie? Producent liczy pewnie, że developerzy będą aktualizować gry, by wydobyły 100% możliwości z nowego Red Magic. W razie czego software ma zaoferować interpolację dla frame rate, by dostosować treści do wyświetlacza. 144 klatki na sekundę, w smartfonie! Na papierze brzmi przyciągająco, o ile zdajemy sobie sprawę z korzyści płynących z tylu fpsów. Od razu można tu podać o jakim panelu w ogóle mówimy. Nowa Nubia Red Magic 5G otrzymała AMOLED 6.65 cala w rozdzielczości Full HD+. Oczywiście jest to „bezramkowiec” zintegrowany z czytnikiem palca. Czas reakcji: 240Hz. Będzie zatem płynnie i czule na dotyk. Zadbano też o certyfikat TUV związany z niebieskim światłem.
Nubia Red Magic 5G z 16 GB RAM
Czas zobaczyć, czym Nubia Red Magic 5G (2020) dysponuje wewnątrz. Naturalnie jest to najmocniejszy obecnie procesor od Qualcomm, czyli Snapdragon 865 ze wsparciem Adreno 650 (GPU). Za łączność odpowiedzialny jest modem 5G z NSA/SA. Jeśli potrzeba pograć przez streaming to też nie powinno być większego problemu. Zakładam oczywiście, że mówimy o regionie z zasięgiem sieci piątej generacji. Na razie są to głównie ciekawostki, ale w przeciągu najbliższych lat 5G stanie się normą. Użytkownicy przenośnych urządzeń będą chcieli korzystać z zalet tak szybkiego neta. OK, to mamy szybie łącze, szybki procek, a co z pamięcią? Będzie trzymała poziom. ZTE dało wybór kilku konfiguracji, ale najważniejsza jest ta topowa. To drugi samrtfon na rynku z aż 16 GB pamięci operacyjnej (po Galaxy S20 Ultra).
Jeśli komuś zbędne jest taż tyle RAM to będzie jeszcze 8 i 12 GB. Wciąż obie te propozycje robią wrażenie. Nie sprecyzowano jednak jaki rodzaj pamięci zastosowano, no ale należy oczekiwać że będzie ona szybka. Pamięć na dane jest w UFS 3.0, więc RAM powinna być adekwatna. Ma to być 128 lub 256 GB.
Nubia Red Magic 5G z przyciskami i wibracją 4D
Gamingowy smartfon to dziś już nie tylko moc i specjalne malowanie oraz design. Oprócz diod LED (czego w tym segmencie zabraknąć po prostu nie może – taka moda) i wyróżniającego się wzornictwa, sprzęt ma jeszcze trochę konsolowych elementów oraz modułów znanych z komputerów do gier. Jeśli chodzi o to pierwsze to na myśli mam dwa przyciski na rogach, by dać lepsze czucie. „Przycisk” daje więcej precyzji niż wirtualne pole na ekranie. Pojemnościowe „skrzydełka” mają sampling rate 300Hz, więc naprawdę niewielkie opóźnienia. Nie są to fizyczne przyciski, ale dają więcej kontroli. Dla porównania Black Shark 3 Pro ma rzeczywiste „shouldery”.
Red Magic 5G posiada też wibracje 4D, czyli haptykę do podnoszenia wrażeń. Smartfon można wprowadzić w tryb gamingowy, który zacznie dopasowywać przekaz adekwatny do odpalonej gry. Z „pecetów” zaczerpnięto aktywne technologie chłodzenia. Przed przegrzewaniem chroni przepływ powietrza (wentylacja między dwoma bokami). Jest wentylatorek obniżający temperaturę wnętrza nawet o 18°C. Przyda się to również podczas ładowania akumulatora. 55W też generuje ciepło. Pojemność baterii – 4500 mAh. 56% w 15 minut lub całość w 40.
Nubia Red Magic 5G – trzy aparaty
W aluminiowym tyle Nubii Red Magic 5G wbudowano moduł z trzema sensorami do celów fotograficznych. Główny aparat to Sony IMX686 z aż 64 megapikselami. Zwykle gamingowym smartfonom nie oferowało się tych lepszych sensorów. ZTE woli komplet z odpowiednimi właściwościami. Oprócz tego o dużej rozdzielczości (zapewne z Quad Pixel) jest jeszcze 8 mpx z szerokim kątem oraz 2 mpx do makro. Na przodzie w górnej ramce jest aparat 8 mega do selfie. Celowo nie w żanym notchu lub otworku, by nie zasłaniać treści. Ramka jest możliwie smukła, co w tym segmencie też ma znaczenie dla kompaktowości.
Android 10 pracuje na specjalnej nakładce Red Magic OS, gdzie pewnie pojawi się jakiś tryb Turbo. W smartfonie warto odnotować obecność Wi-Fi 6, portu słuchawkowego 3.5 mm oraz trzy mikrofony. Aha, jest też stereo z DTS. Kolorystyka ciekawa i niejednorodna. Jest klasyczna czerń, ale też odmiany Mars Red i Cyber Neon, natomiast pojawi się jeszcze limitowana Transparent Edition. Globalna premiera planowana jest na kwiecień. Ceny wystartują od ok. 540$ (8/128GB). Najdroższa wersja z 16 GB RAM ma kosztować 710-715$.
źródło: Nubia.com
