Moov – jeden z moim zdaniem ciekawszych przedstawicieli segmentu fitness – przygotował nowy smart gadżet do swojej oferty ubieralnych trackerów aktywności. Do rodzinki czytników ruchu dołącza Moov HR Burn, czyli wirtualny trener w wersji na klatkę piersiową. Urządzenie nie jest może unikatowe, ponieważ modele zbierające odczyty niemal prosto z serca są na rynku obecne już od dosyć dawna, ale mające dostęp do platformy producenta, która została przygotowana w bardzo dobry sposób.

Moov HR Burn

W październiku Moov zaprezentowało wariant Moov HR Sweat o bardzo podobnych właściwościach, ale w edycji na głowę. Tracker w opasce ma teraz alternatywę w postaci systemu na klatkę piersiową i też będzie pomagał w treningu przez analizy pracy serca. Autorzy zapewniają, że ich technologie użyte do pomiaru tętna są jednymi z najdokładniejszych na rynku. Moov HR Burn też będzie nimi dysponował, a umiejscowienie może monitoring jeszcze poprawić. Od dawna wiadomo, że odmiany czytników na klatkę są precyzyjniejsze. Opaskowy Sweat też jest świetnie umiejscowiony w kwestiach BPM.

Moov HR Burn bazuje na coachingu w czasie rzeczywistym, który oferuje się w pozostałych trackerach marki. Gadżety korzystają z trybu HIIT (high intensity interval training), czyli interwałowego przeplatania intensywnego i umiarkowanego wysiłku. Efekty są tu najlepsze, ale trzeba pracę dostosować do możliwości organizmu. Strefy tętna pomagają w optymalizowaniu treningu i redukują ryzyko przeciążeń. Często udaje się też znaleźć ukryte rezerwy. Analizy przydadzą się podczas biegania, jazdy rowerem, czy ćwiczeń siłowych.

Moov HR Burn

Przypomnę jeszcze, że Moov HR w każdy wydaniu można zintegrować z modułami Moov Now, czyli czujnikami ruchu. Te z kolei posiadają w bazie sporo innych dyscyplin, które razem zbiorą jeszcze więcej danych. Czy to cardio boxing, rowerek stacjonarny lub bieg – pomiary będą pełniejsze. Przewodnik AI ma wspierać nas podczas każdej sesji. Moov HR ma również opcję wodoszczelnego mocowania, więc trening z tętnem przeprowadzimy również na basenie. Aplikacja zbiorcza pokaże statystyki, a jest jeszcze opcja integracji z serwisami third-party. Zawsze połączenie informacji z innymi programami będzie zaletą.

Moov HR Burn ma kosztować 60 dolarów, czyli nieco mniej niż wariant Moov HR Sweat (100$).

źródło: Moov