Nie lubię zapowiedzi, w których producent nie dostarcza oficjalnych obrazków, zwłaszcza, że wyrób jest pierwszym modelem wspieranym przez najnowszą platformę Qualcomma. Wczoraj odbyła się prezentacja Snapdragona Wear 3100 – chipa, który jako pierwszy zadebiutuje w smart zegarku Montblanc Summit 2 (na obrazku 😛 ). Marka znana, luksusowa i flirtująca już z inteligentnymi funkcjami. W marcu zeszłego roku odkryto pierwszą generację Summit pracującą na Android Wear. Po półtora roku czas na ulepszonego następcę i to naprawdę ulepszonego!

Montblanc Summit 2

Wariantu smartwatcha z Wear OS (wcześniej Android Wear), który jako pierwszy pokaże możliwości nowych trybów pracy procesorów Wear 3100, zaprojektowanych we współpracy z Google. Wczoraj przedstawiłem potencjał chipa, więc dziś nie będę powtarzał tych informacji, ale zachęcam do zapoznania się z modułem przed dalszym czytaniem artykułu o nowym zegarku Montblanc. Zacznę od tego, że Summit 2 to kolejny przedstawicie luksusowej sekcji, a więc produktów premium z o wiele wyższą ceną. Kilku rywali o podobnej klasie, ale na poprzednim oprogramowaniu już na rynku jest, ale nie ma żadnego z najnowszym układem architektonicznym.

Niestety na ten moment mało wiadomo o specyfikacjach, gdyż projekt został tylko zapowiedziany (i to jedną fotką na slajdzie podczas konferencji). Wiadomo, że pojawi się w październiku, ale należy wierzyć, że skoro jest ambasadorem Qualcomma to będzie oferował konkrety. Jakie? Ciężko stwierdzić, bo autor chipa przygotował różne tryby pracy pod różne podzespoły. Są jednak już pewne dane, które po prostu widać. Modowa propozycja będzie elegancka i stylowa. Kopercie przybyło przycisków, a wewnątrz pewnie i modułów (ostatnio widać trend, w którym modowe jednostki uzupełniają swoje koperty o NFC, czytnik tętna i GPS, jednak nie można jeszcze ze 100% pewnością tego potwierdzić w Summit 2). Producent zdradził jednak, że wearable będzie mniejsze, czyli bardzie kompaktowe i zostało zbudowane do „podróżowania, fitness i eksploracji”. Co oznaczają te określenia? Być może to, że urządzeni spełni wszystkie zadania, które oferuje nowy Snapdragon Wear 100, tj.: efektowna prezentacja tarczy w trybie imitującym zwykły cyferblat, dłuższy czas pracy podczas treningu z aktywnymi modułami sportowymi oraz oszczędne zarządzanie energią, przedłużające działanie w opcji odczytu wyłącznie godziny.

Montblanc Summit 2

Czego jeszcze się spodziewać? Oczywiście zmian wprowadzonych w nowej odsłonie Wear OS, a więc kilku ulepszeń, dzięki którym ze smartwatcha będzie przyjemniej korzystać. Razem z usprawnieniami hardware’u, soft powinien śmigać o wiele lepiej. Smartwatche Wear OS mają zyskać na ulepszeniu spraw związanych z obiema stronami: hard i soft. Nie chcę teraz pisać jeszcze o cenie, bo jest nieznana, ale cennik będzie pewnie równie wysoki, jak nie wyższy, co przy poprzedniku. Wszystko będzie zależało od wybranego wykończenia i paska, a tych w kolekcjach luksusowych marek jest zwykle sporo. Jak tylko producent wrzuci do sieci obrazki nowego Summita 2 to uzupełnię post o kilka grafik. To samo tyczy się pełnej specyfikacji. Sądzę jednak, że wiele z powyższych informacji okaże się prawdziwe.

źródło: Montblanc.com