Praktycznie każdy producent wprowadza lub wprowadził do sprzedaży smartfon, który posiada bezramkowy ekran. Trend jest czytelny – kamerkę na froncie ukrywa się w tzw. notchu (wcięciu) lub pozbywa się jej całkowicie w postaci jakiegoś slidera lub wyskakującego modułu. Nowy flagowiec Meizu 16s się wyłamuje i proponuje tradycyjny format, nie rezygnując z dużej przestrzeni na wyświetlacz. 91.53% przodu w tym telefonie z Androidem to ekran. Troszkę mniej od konkurentów, ale wciąż efekt jest bardzo podobny.

Meizu 16s

Meizu 16s – bezramkowy, tradycyjny flagowiec

Chiński producent nie chce wcięć, ruchomych mechanizmów, czy otworków na kamerki. Stawia na klasykę jaką znaliśmy od lat. Smartfon ma wąską ramkę, w której udało się znaleźć miejsce dla kamerki selfie. Model 16s posiada podobny format do tego z serii 15 z 2018 roku. Dotykowy panel ma 6.2 cala i rozdzielczość 2232 x 1080. Jest to rozwiązanie Super AMOLED od Samsunga. Przedni aparat ma 20 megapikseli z HDR i jest umieszczony w obramowaniu, czyli tak jak to było jeszcze niedawno w każdym smartfonie. Czy to dobra odpowiedź na całą konkurencyjną ofertę?

Meizu 16s to high-endowy smartfon, ale cenie mid-range. Parametry są topowe, ale w rozsądnej cenie. Może właśnie ta normalna ramka i konstrukcja urządzenia pozwoliły osiągnąć niższe koszty produkcji, czyli także przystępniejszą cenę? Obudowa i design nie są tak efektowne jak u rywali, ale jest taniej. Najważniejsze, że w środku jest odpowiednia moc. Snapdragon 855 z Adreno 640, 6 lub 8 GB RAM i 128 lub 256 GB na dane (szybkie UFS 2.1). Niestety bez slotu na karty pamięci microSD. Baterię 3600 mAh podładujemy w technologii mCharge z 24W, czyli szybko, bo 60% w 30 minut. W wyświetlaczu ukryto skaner palca, co w 2019 staje się powoli standardem.

Meizu 16s

Z tyłu tylko dwie kamerki, ale w ciekawym zestawieniu. 48-megapikselowy Sony IMX586 z f/1.7 (aktualnie topowy w świecie telefonów) wsparto drugim sensorem z 20 mpx i f/2.6 z szerokim kątem. Duet ma posiadać tryb Dual Super Night Scene do lepszej pracy w ciemniejszych warunkach. Nie zabraknie też algorytmów AI do poprawy efektów. Jest także optyczna stabilizacja obrazu. Meizu przygotowało też tryb pracy Hyper Gaming do grania. Brakuje portu audio jack 3,5 mm na słuchawki. Jest jednak Bluetooth 5.0 dla bezprzewodowych słuchawek. Wszystko działa na Androidzie 9.0 Pie z nakładką Flyme 7.3. Meizu 16s będzie dostępny w Polsce w czerni i bieli (szkoda braku tego niebieskiego…) w cenie 2500-3000 zł zależnie od konfiguracji.

źródło: Meizu