Pisałem o smart watchach z dwoma ekranami, pisałem nawet o zegarkach z kilkoma warstwami na wyświetlaczu, ale o modelu z trzema panelami jeszcze nie. Brzmi to niedorzecznie, ale w rzeczywistości chodzi tutaj o jeden ekranik główny i dwa niewielkie na pasku. Producenci starają się projektować coś nowego, nie widzianego jeszcze na rynku. Czasami jednak przedobrzają i wychodzi z tego kit. Jakby tego było mało, w naręcznym gadżecie zmieszczono dużo więcej innych nietypowych jak na zegarek elementów. Prototyp ten bierze udział w kampanii na Indiegogo, a tam bardzo często próbują dziwne projekty urządzeń.

Zanim napiszę co jeszcze znajdziemy w obudowie tego smart watcha, najpierw jeszcze chwilę o ekranikach. Ten główny to oczywiście kolorowy i dotykowy wariant do obsługi podstawowych funkcji i aplikacji. Dwa pozostałe to mini dodatki – jeden pod, drugi na wyświetlaczem frontowym – oba na pasku. Takie próby też już rynek widział. Są świeże i jeszcze niedostępne, ale już w planach. LucanTech SmartWatch poszedł na maksa i próbuje wszystkich opcji na raz. W wizji autorów nie będą to raczej elementy do częstego wyświetlania treści związanych z synchronizacja danych, a raczej ozdobne wstawki. Oba panele na pasku miałby być w technologii e-ink.

Mamy tutaj ozdobić zegarek ulubionymi motywami (nawet logotypami ulubionych drużyn). Mimo wszystko będą w stanie pokazać też krótki powiadomienia, czy tekst wiadomości. Co więcej, mają być w kolorowym e-tuszu. Ten dziwny inteligentny zegarek przewiduje też wykorzystanie dwóch kamerek! Ostatnio trend z aparacikami w zegarkach upada (były modele z kamerkami). Ale żeby aż dwie w jednem smart watchu? Pomijają problem ich zmieszczenia w niewielkiej obudowie, nieco dziwi ich wykorzystywanie. W środku będzie też moduł 3G/4G, więc w teorii jeden obiektywik posłużyłby do video rozmów lub selfiaków, a drugi do normalnego pstrykania zdjęć.

Jak widać to prawdziwy kombajn, a wszyscy wiemy jak kończą się tak mocno upakowane w podzespoły pomysły. Dodajmy jeszcze do tego NFC do płatności mobilnych (+ czytnik linii papilarnych), GPS do celów fitness lub nawigacji, no i sam fakt, że sprzęcik może posłużyć też do telefonowania, to mamy zastępcę dla smartfona. Producent chce znaleźć też miejsce dla portu IR, czyli wykorzystania zegarka do sterowania sprzętem RTV. A i zapomniałem o radiu FM. Nie wiem gdzie to wszystko chcą zmieścić… Jeszcze wszystko ma pojawić się w kwietniu 2015 roku, a na razie widać tylko rendery. Powodzenia! Nie chcę być sceptykiem, ale widać na oko, że to zbyt obszerna oferta. Odszczekam jak zobaczę gotowca. Zbyt ambitnie.

źródło: Indiegogo