Często podróżujący samolotami, a zwłaszcza lotami z przesiadkami, znają dobrze problemy z lotniskową orientacją, informacjami dotyczącymi lotów i wszelkich procedur z tym związanych. Powstają nawet specjalne mobilne aplikacje mogące ułatwiać poruszanie się w tym światku: od kontroli odlotów, przez wskazówki, aż po zakup biletu i check-in. Jeszcze ciekawszym rozwiązaniem w tym przypadku może być użycie okularów Google Glass. Taką koncepcję przedstawiło JetBlue – jedne z amerykańskich linii lotniczych. Na załączonych graficzkach, które pojawiają się bezpośrednio przed okiem, można zobaczyć jak Glass mogą wspomóc nas w trakcie lotniskowych procedur.

Nowe technologie w takiej formie mogą być bardzo przydatne w konkretnych sytuacjach, takową jest właśnie cały proces podróży samolotem. Sami chyba wiecie jak to wygląda: sprawdzanie statusu lotu, kierowanie się po bagaż, czy do taksówki, a nawet szukanie miejsca parkingowego. Te wszystkie dane mogą widnieć przed okiem i w czasie rzeczywistym podpowiadać nam „co i jak” na kartach zmodyfikowanego Androida na Google Glass. Takie dane mogą być wyświetlane oczywiście też na ekranie smartfona, ale chodzi tutaj generalnie o komfort i uwolnienie rąk.

Jest to pewnego rodzaju wizja, idealnie wpasowująca się w promocje Glass dla Google. Ostatnimi czasy, na kilka miesięcy przed oficjalnym debiutem okularów, gigant z Mountain View stara się pokazywać światu przydatność takiego narzędzia. System JetBlue wygląda na kompleksowe podejście do podróżowania samolotami. Grafiki przedstawiają zarówno wsparcie w drodze na lotnisko – drogowskazy i podpowiedzi nawigacyjne, ale i przydatne sklepiki na terenie terminalu, aż po wspomniane wyżej informacje na temat lotów, bagażu, czy meldowania się. Zobaczymy jak przyjmie się taki rodzaj pomocy na lotniskach.

Autorzy wspominają też o możliwości wykorzystania komend głosowych w czasie samego lotu, choćby do aktywacji specjalnych aplikacji w trakcie lotu, czy interakcji z pasażerami z innych części samolotu. Koncepcji jest sporo, nie wszystkie bardzo przydatne, ale część idealnie pasująca do specyfiki poruszania się po świecie, np. tłumaczenia mowy usłyszanej od obsługi lotu. Glass mają też „skanować” sytuację lotu i dostarczać nam co pewien czas różne ciekawostki – aktualną lokalizację, informacje turystyczne, czy dane na temat wysokości (pierdółki, które trochę umilą nudną podróż i orientację w przestrzeni). Ma to być kiedyś pełnowartościowa usługa wykorzystująca rzeczywistość rozszerzoną, łącznie z doborem miejsca na pokładzie.

 źródło: blog.jetblue.com, Google+