Nie będę się powtarzał, więc zacznę w skrócie. Każdy producent chce być obecny w segmencie składanych smartfonów, ale każdy robi to po swojemu. To bardzo świeża sekcja urządzeń, więc każdy nowy wyrób to rodzaj eksperymentu. Swoje modele pokazały już: Samsung Galaxy Fold, Huawei  Mate X, Royole FlexiPai, ale też Oppo i Xiaomi. Dwie ostatnie poprzez grafiki lub ujęcia video pokazujące pewne ich cechy. Także TCL pokazało całą rodzinę prototypów. LG na Mobile World Congress zabrało swoją wizję takiego urządzenia. LG Dual Screen to jeszcze nie właściwy projekt, ale jakiś rodzaj składanego telefonu.

LG Dual Screen - składany smartfon

LG Dual Screen jak Nintendo DS

Nie da się nie porównać LG Dual Screen do przenośnych konsol Nintendo DS, bazujących na tym samym koncepcie. Urządzenie ma podwójny ekran, a nie jeden zginany. To dziwne, bo akurat gigant z Korei Południowej chwalił się giętkimi wyświetlaczami już kilka lat temu. Marka na pewno tworzy własną odmianę składanego smartfona, ale do Barcelony przywiozło coś dziwnego. Wart zauważyć, że taki typ połączenia ekranów Androida wcale nie jest nowy. W 2018 roku taki format zaproponował Asus w ROG Phone. Wszystko funkcjonuje w podobny sposób, tak samo zresztą jak we wspomnianym DS.

LG Dual Screen to opcjonalny ekranik dla smartfona LG V50 ThinQ 5G. Ten flagowy telefon ma 6.4 calowy wyświetlacz OLED, natomiast dodatkowa „tacka” to moduł z 6.2 cala w rozdzielczości 2160 x 1080 i tej samej technologii OLED. Wystarczy podłączyć przystawkę do smartfona, by zbudować podwójny ekran. Każdy ekran posłuży do innych zadań w tzw. multitaskingu, ale zademonstrowano też rozszerzenie w postaci dodatkowego obszaru, np. do grania. To raczej ciekawostka niż praktyczny projekt, bo obecnie zależałby nam bardziej na opcji przekształcenia tego w tablet, czyli jeden duży panel. Trudno z dwóch wyświetlaczy z ramkami stworzyć wygodny format do pracy na większym obszarze roboczym.

LG Dual Screen - składany smartfon

Drugi panel można wykorzystać jak klawiaturkę i stworzyć mini laptopa, ale takie rzeczy można osiągnąć też w składanych smartfonach (ale tylko tych zginanych do środka – jak u Samsunga). Przystawka jest zatem rodzajem rozszerzenia, ale do bardzo konkretnych celów. Akcesorium można regulować pod kątem 104-180 stopni. Dodatkowy ekran ma czerpać energię z akumulatora LG V50 (4000 mAh). To wymusi częstsze ładowanie smartfona. Przydatna „zabawka”? Teoretycznie możliwa do zaprezentowania już kilka lat temu. Może nie jako OLED, ale zwykłe LCD. Nie jest to głupi pomysł, ale przy składanych flagowcach wygląda trochę słabo. Czekam na prawdziwego składaka od LG.

źródło: LG