Na dzisiaj zaplanowano premiery dwóch gamingowych smartfonów premium. Jednym z nich jest Lenovo Legion Phone Duel (tudzież Legion Phone Pro), który jako jeden z pierwszych został zaplanowany do zastosowania topowego, podkręconego Snapdragona 865+. To zresztą pierwszy tego typu sprzęt od chińskiego producenta. Segment telefonów typowo do grania istnieje już od 2017 roku, ale część marek dopiero teraz decyduje się pojawić z tego typu konstrukcją. Mobilny Legion ma być oczywiście high-endowcem, więc zaoferuje topowe parametry. Imponujące jest 144-hertzowe odświeżanie, wspomniany już chip, opcjonalne peryferia, ale i nietypowy mechanizm kamerki na boku urządzenia.

Lenovo Legion Phone Duel

Lenovo Legion Phone Duel z pop-up na boku

Lenovo Legion z Androidem ma charakterystyczny dla gamingowych smartfonów design, co ma wyróżniać go na tle pozostałych jednostek. W segmencie telefonów do grania to jednak norma. Jest podświetlane logo „Y” na tyle obudowy oraz nietypowe usytuowanie kamerek. Znacznie ciekawiej wygląda jednak sprawa mechanizmu pop-up dla aparatu selfie. Sam moduł nie jest nowatorski, ponieważ na rynku jest już wiele telefonów z chowaną za ekranem kamerką, która nie zajmuje żadnej przestrzeni ekranu. Ciekawe jest jej umiejscowienie. Lenovo zdecydowało się na układ boczny, czyli przystosowany do horyzontalnego położenia – pod granie. Zapewne uwzględniając cele streamingu (od nagrywania po komunikację z graczami).

Przedni aparat ma 20 megapikseli z 81.7 stopniami pola widzenia. Będzie tu możliwość rejestrowania video w jakości 4K. Warto dopisać, że moduł wyskakuje z obudowy w pół sekundy. Na tyle są tylko dwa aparaty, bo najwyraźniej w tej kategorii nie jest potrzebne więcej. Gdzieś trzeba było przecież szukać oszczędności, by telefon nie kosztował więcej od flagowców. Główny sensor ma 64 megapiksele z Quad Pixel do większej czułości dla zdjęć 16 mpx. Drugi aparat to 16 milionów pikseli do ujęć szerokokątnych ze 120 stopniami. Moc obliczeniowa pozwoli na nagrywanie jednocześnie obiema stronami telefonu.

Lenovo Legion Phone Duel

Lenovo Legion Phone Duel ze 144 Hz

Ekran jest oczywiście spory, by dawał odpowiednie wrażenia podczas zabawy. To panel AMOLED 6.65 cala z rozdzielczością Full HD+ i najwyższym obecnie odświeżaniem obrazu 144 Hz (taki posiada Nubia Red Magic 5G). Bezpośredni konkurent – Asus ROG phone 3 też posiada 144 Hz. W parze idzie też reakcja na dotyk. 240 Hz ma zagwarantować odpowiednią czułość. Konstrukcja jest naturalnie bezramkowa i z zaobleniami oraz bez żadnych wcięć. Cały przód posłuży do wyświetlania gier, a to dosyć ważne. OLED sprawi, że kontrast i barwy będą wysokiej jakości. Swoje zrobi też HDR10+. Czytnik palca oczywiście zintegrowano z wyświetlaczem.

Lenovo Legion jest jednym z pierwszych smartfonów, które skorzystają na podkręceniu procesora Snapdragon 865 do wersji Plus. Taki chip jest też w Asusie ROG Phone 3. Nie tylko uruchomimy mocniejsze tytuły, ale będą one śmigać szybciej, bo zegar jest tu ustalony na prawie 3.1 GHz (zwykły 865 miał 2.84 GHz). Podkręcono tu też GPU. Adreno 650 jest wydajniejsze o 10%. Do tego WiFi z Qualcomm FastConnect 6900 ma przyspieszyć pobieranie danych nawet z 3.6 Gbit/s. Nie zabraknie modemu 5G X55 (też od Qualcomm). Żeby smartfon się nie przegrzewał i dłużej pracował na maksie, Lenovo przygotowało specjalne płynne chłodzenie z 3D cooling tower structure. Maksymalną konfiguracją pamięci operacyjnej jest 16 GB (LPDDR5). Na dane przeznaczono 256 (dla 12 GB RAM) lub 512 GB w topowej odmianie. Pamięć w UFS 3.1 i opcją rozszerzenia kartami pamięci.

Lenovo Legion Phone Duel smartfon dla graczy

Lenovo Legion Phone Duel – dwie baterie

Konstrukcja telefonu jest nietypowa pod względem baterii oraz portów. Smartfon otrzymał dwa USC-C, by w razie potrzeby dało się zależnie od ułożenia urządzenia ładować akumulator nawet w trakcie gry. Dwa są też ogniwa. Mają po 2500 mAh. Są ładowane z 90W i mogą być uzupełnione nawet w pół godziny. Lenovo Legion to smartfon dla graczy, więc nie mogło zabraknąć opcjonalnych dodatków poprawiających komfort gry. Dwa „skrzydełka” na krawędziach mają ultradźwiękowo reagować na palce, by symulować przyciski. Chyba tylko w układzie poziomym. Specjalne ustawienia UI/UX do horyzontalnego ustawiania wirtualnych przycisków da nam trochę swobody w dostosowywaniu ekranu. Dobrze prezentować mają się też właściwości audio. Głośniczki Dirac Audio-tuned stereo zajmą się odtwarzaniem dźwięku, a aż cztery mikrofony jego zapisem. Będę usuwać zbędne hałasy w tle. Nie widzę portu słuchawkowego.

Jak zwykle w gamingowych smartfonach wbudowywane są specjalne silniczki haptyczne, by oddawać wibracjami część efektów. W Legionie imersją 3D zajmą się dwa takie motorki. W trybie Home będzie można podłączyć myszkę i klawiaturę (lub pada) z możliwością keymappingu. Za łączność odpowiedzialne będzie WiFi 6 (nie licząc 5G). W sprzedaży mają być dwie odmiany kolorystyczne. Niebieska lub czerwona. Na razie tylko w Chinach, ale urządzenie trafi też do sprzedaży w Europie. Cena

źródło: Lenovo.com