Opinia na temat aplikacji typu Instagram, w których dostajemy sporo filtrów i efektów zmieniających zdjęcia do stylizacji i przemiany naszych fotek, jest podzielona na dwa obozy: tych którzy kochają serwisy do edycji zdjęć oraz tych, których to drażni. Ci drudzy to zwykle osobnicy bardziej obyci z fotografią. Niezależnie od oceny tego zjawiska, trzeba przyznać, że narzędzie do prostej i szybkiej obróbki fotografii, zwłaszcza tych wykonywanych smartfonem, stało się hitem. Nic dziwnego, że powstają koncepcje łączące modę na filtry z gadżetami mobilnymi.

 

Takim wytworem pewnej wizji z 2012 roku jest właśnie Instagram Socialmatic Camera. Koncept pierwszy raz ujrzał światło dzienne w maju 2012 roku, kiedy to przykuł sporo uwagi prezentując możliwości cyfrowego aparatu fotograficznego z wyglądem i funkcjami serwisu Instagram, gdzie stylistyka urządzenia inspirowana była również analogowymi urządzeniami rejestrującymi obraz. Ekipa tworząca produkt przebyła sporą drogę do prezentacji gotowego wytworu w lutym 2013 roku. Wtedy to okazało się, że projekt będzie sygnowany marką Polaroida, idealnego partnera w takim przedsięwzięciu.

Teraz, w wakacje 2013, jesteśmy jeszcze bliżej finalnej wersji urządzenia, zaprezentowano wreszcie cenę gadżetu. Instagram Socialmatic Camera ma kosztować 299 dolarów. Od pewnego czasu wiadomo już też, że premiera odbędzie się w przyszłym roku. Wiadomo również, że na pokładzie aparatu znajdziemy system Androida. To kolejny aparat na rynku, wykorzystujący platformę od Google w swoim wnętrzu. O cenie poinformowano na fanpage’u Facebooka. Zobaczymy, czy mania z wirtualnego świata i mobilnych aplikacji, poradzi sobie równie dobrze w rzeczywistych formie (musimy poczekać do pierwszego kwartału 2014).

 

W skrócie przypomnę czym jest omawiany gadżet. Instagram Socialmatic Camera to aparat z drukarką zdjęć, w zamyśle naśladujący działaniem popularne niegdyś Polaroidy (aparaty, które były częścią transformacji między analogowymi urządzeniami, a cyfrowymi aparatami i dzisiejszymi smartfonami z wbudowanymi kamerkami. Obudowa sprzętu ma przypominać ikonę aplikacji serwisu Instagram, który to wywindował na szczyt wszelkie mobilne fotoedytory do dzisiejszej rangi. Koncepcja zakłada, że otrzymamy dwie kamerki: tylną 2 mpx i główną 14 mpx, 4.3-calowy dotykowy ekranik, moduł Bluetooth, Wi-Fi oraz 4 GB pamięci. Nawet pokrowiec w stylu retro będzie przyciągał uwagę.

źródło: Socialmatic fanpage Facebook, Social-Matic.com via engadget.com