Golfowa sekcja ubieralnych gadżet wzmacnia udziały, ponieważ klientów w tym segmencie jest naprawdę sporo. Specjalistyczny wariant naręcznego trackera jest bardziej wartościowy dla golfisty z uwagi na zbliżone możliwości do zwykłego modelu fitness, wzbogacone o konkretne funkcje przydatne na polu golfowym. Garmin ma sporo golfowych edycji takowych urządzeń w serii Approach i mimo tego wciąż poszerza ofertę. Tym razem do zegarkowych formatów dołącza bransoletka z czujnikiem serca.

Garmin ApproachX40

Czyżby Garmin namawiał golfistów do większego ruchu? Moim zdaniem chce uatrakcyjnić linię modelem bardziej uniwersalnym. Coraz trudniej rywalizować nawet w bardziej niszowych segmentach, więc ergonomiczniejsza opaska z mniejszym ekranikiem może być konkurencyjna. Approach X40 będzie wsparciem podczas gry w golfa, ale jednocześnie potrafi mierzyć standardowe parametry ruchu (jak klasyczny smartband do monitoringu aktywności).

Co zaoferuje Approach X40? Przede wszystkim dostęp do bazy 40 000 obiektów golfowych. Wraz z GPS będzie pomagać w ocenie sytuacji na polu (przeliczać odległości na kije, orientację w przeszkodach itd.) Praktycznie wszystko to, co znajdujemy w takowych urządzeniach w ubieralnym formacie. Oczywiście towarzyszyć ma tutaj tabela wyników oraz szansa na przesyłanie statystyk do aplikacji mobilnej na iOS lub Androida.  To przyda się do analiz już po zakończeniu gier. Myślę, że większość funkcji jakie Garmin oferuje w Approachach znajdziemy i w mniejszej odmianie.

Approach X40

Approach x40

Wyświetlacz mniejszy, ale powinien pomieścić najważniejsze informacje, łącznie z zarysem pola golfowego. Jest też współpraca z czujnikami TruSwing, które od niedawna są w ofercie Garmina. Te montujemy na kiju i zyskujemy jeszcze dokładniejsze pomiary z uderzeń. Łącznie taki komplecik ma większy sens. Nie tylko podejrzymy na ekraniku bransoletki konkrety związane z danej lokalizacji, ale sprawdzimy poprawność samych uderzeń. Te metryki przesyłane są z TruSwinga na jednocalowy wyświetlacz Approacha X40, więc można je obserwować w czasie rzeczywistym. Można je też przetransferować do apki Connect, gdzie mamy dużo większy ekran i więcej danych do przeanalizowania.

Wrócę jeszcze do funkcji fitness. Trzeba o nich wspomnieć, bo ten wariant gadżetu łączy urządzenie do golfa i tracker aktywności. Nie ma tu nic więcej poza standardowymi możliwościami: licznika kroków, dystansu, spalonych kalorii, a jest nawet czujnik pracy serca (to też jest już dziś pewien standard w ubieralnych wynalazkach). Sądzę, że nie ma drugiego takiego narzędzia dla golfisty w tak niewielkiej formie. Wypadałoby jeszcze dodać, że mówimy o bransoletce wodoodpornej, której ekranik prezentuje także podstawowe notyfikacje ze sparowanego smartfona. 250$ to zachęcający cennik jak na taki projekt. Approach X40 jest wycelowany do użytkowników, którzy nie lubią żonglować urządzeniami naręcznymi i wolą zmieścić w jednym modelu więcej funkcji. Wciąż jest to bardziej golfowa zabawka, ale ze sportowym rozszerzeniem.

źródło: Garmin