Platforma Daydream przechodzi poważne zmiany i to już po roku od jej rozpoczęcia. Pierwszego dnia na Google I/O zapowiedziano niezależne gogle z Daydream, a to wymaga aktualizację softu. Zmiany trafią również na tańsze adaptery, czyli gogle do smartfonów z kompatybilnym Androidem. Wersja Daydream 2.0 uzyskała nazwę kodową Euphrates i ma dorzucić sporo funkcji całemu ekosystemowi. Czas najwyższy, ponieważ system dla VR stoi jakby w miejscu.

Pół roku temu na rynku pojawiły się gogle Daydream View i chyba do tej pory są jedynym headsetem dającym możliwoścć zabawy w wirtualnej rzeczywistości (tylko osiem smartfonów pozwala na skorzystanie z usług platformy). Nic więc dziwnego, że Google w końcu przyspiesza. Na odbywającej się właśnie imprezie Google I/O podawane są konkretne informacje na temat przyszłości rozwiązania. Po pierwsze, kolejne telefony uzyskają certyfikację Daydream, m.in. Galaxy S8, ale i LG, Asus, czy Motorole. Powinno to nastąpić przez update Androida jeszcze tego lata.

Daydream 2.0 powinien zadebiutować wraz z premierą niezależnych gogli HTC i Lenovo. Google obiecuje sporo ciekawszych usprawnień. Przyglądając się proponowanym zmianom, widać, że Euphrates ma otworzyć system, dając mu bardziej społecznościowy charakter. Do tej pory w goglach czuliśmy się wyizolowani. Przykładowo, tym co widzimy będzie można się podzielić z innymi użytkownikami, m.in. przez strumieniowanie treści do TV. Wszyscy będą mogli obserwować co dzieje się w goglach. W tej opcji uczestniczyć mają też filmy 360. Najefektowniejszy dostęp będzie miała osoba z goglami, ale i reszta zobaczy kadry na dużym ekranie telewizora. To tryb imprezowy lub rodzinny, na razie tylko Google Cast (jeszcze bez online).

tekst alternatywny

Wszystko będzie funkcjonowało przy użyciu nowego menu. Przed oczami zobaczymy powiadomienia od przyjaciół, wirtualny wskaźnik do przyciskania pól i odczytu treści, no i opcje transmisji do wybranych odbiorników. Nadawanie w podobnej wersji jest już możliwe na bardziej zaawansowanych Oculus Rift, czy HTC Vive w trybie „mirror”, a teraz trafi do tańszych konkurentów. Na Daydream 2.0 trafi też przeglądarka Chrome VR, czyli możliwość surfowania po sieci w sferycznym wydaniu. Myślę, że będzie to bardzo podobne do przeglądarki na Oculusa. Samsung Gear VR też ma własną.

Najwartościowszym updatem Euphrates będzie jednak poprawa jakości treści VR na mobilnych goglach. Google pokazało nawet pierwsze efekty swojej technologii Seurat. Dzięki niej developerzy będą mogli podrasować jakość obrazu kilkoma sztuczkami. Grafika ma być zbliżona do high-endowych modeli. Chodzi o trójwymiarowość. Mobilne GPU mogą wyrenderować przestrzeń w odpowiedniej jakości już w 13 milisekund. Tylko, po co nam super jakość, gdy ekrany nie mają jeszcze idealnej ostrości…

źródło: Google