Rozwiązania panoramiczne dla kamer są obecnie dosyć prężnie rozwijającym się trendem, ale jeszcze nie przez wszystkich akceptowanych. Dla jednych to gadżet, innym podoba się nowa perspektywa i możliwość uchwycenia większego pola. Sam prezentowałem kilka fajnych aparatów tego typu. Nie liczę tutaj sferycznych modeli, a tradycyjne panoramy, które łączą ujęcia 360 stopniowe. Takie, w których utworzony zostanie pasek widoku wokół głowy. Oba warianty są jednak bardzo ciekawe, gdy patrzymy na efekt złączenia zdjęć.

Najnowszą propozycją jest CENTR Camera, która jest niezależnym aparatem o oryginalnym kształcie, specjalnie dostosowanym do możliwości, czyli panoramicznego pstrykania. Cztery aparaty będą łączyć obraz w czytelną panoramę HD – razem w rozdzielczości 4K. Producent zauważa, że podobną technologię wykorzystuje już Red Bull, FOX Sports, National Geographic, a nawet US Army. Teraz w bardzo mobilnej wersji może trafić do naszych rąk. Jeśli tylko uda się uzbierać środki na Kickstarterze, to ten aparacik w formie donuta (pączka z dziurką) będzie do dyspozycji wielu z nas.

Cztery obiektywy z sensorami HD zmieszczono w konstrukcji pierścienia, który spokojnie zmieścimy w dłoni. Zamiast martwić się o nagrywanie tego co przed nami, wystarczy skierować bok aparatu w poziomie (chyba najlepsze będzie założenie gadżetu na kciuk lub instalacja na statywie lub uchwycie – CENTR jest kompatybilny z mocowaniami od GoPro, także i dronami). W ten sposób zarejestrujemy pas dookoła nas, a potem efektownie przejrzymy zdjęcie lub filmik w 360 stopniach. Aparat wykona 20 zdjęć w tym samym czasie i potem automatycznie je złączy.

Gdzie oglądać materiały skoro nie widać na obudowie żadnego wyświetlacza? W konstrukcji się moduł Wi-Fi, więc bardzo łatwo je przenieść do komputera, ale i kompatybilnego smartfona lub tabletu. Autorzy obiecują aplikację na Androida. Obejrzymy wtedy nie tylko zdjęcia, ale i materiały video. Podgląd będzie przypominał zwykłą formę, czyli klatki. Różnicą będzie możliwość obracania treści. Nagrywane są pliki RAW w jakości 720 lub 1080p. Dopiero łącznie otrzymujemy zlepek w jakości 4K (czyli cztery razy HD, ale w pasku o rozdzielczości 1080 x 7500 pikseli).

Każdy z sensorów to 5 megapikseli. Współpracują razem, ale możemy skorzystać także z pojedynczego ujęcia z jednej kamerki (tradycyjna forma zdjęcia). Spokojnie możemy wykorzystać aparaty w CENTR jako kamerkę akcji. Pamięć wewnętrzna pozwoli na zapis danych na 8 gigabajtach (jest jeszcze portu na microSD, więc pliki można przenosić między urządzeniami także tą drogą). Na koniec wypada jeszcze ocenić baterię. Akumulatorek ma wytrzymać do 2 godzin. Dźwięk gadżet wyłapie z trzech mikrofonów, co przy obracaniu obrazu skupi się także na audio z danego kierunku. Kamerka waży 250 gramów.

Jak z ceną? Na Kickstarterze we wczesnej fazie wyniesie niecałe 300 dolarów, a w dniu debiutu 400. Jeśli plany zbiórki się udadzą, CENTR wyląduje u pierwszych klientów w lutym.

źródło: Kickstarter