Coraz częściej zdarza mi się popełnić wpis o zegarku Casio, a to dlatego, że japońska marka coraz chętniej korzysta z integracji ze smart rozwiązaniami. W ofercie są modele typowo inteligentne (z kolorowym ekranem i systemem Wear OS), ale i takie bardziej hybrydowe. Część z odmian otrzymuje łączność Bluetooth stopniowo wraz z nowymi generacjami. Nowy Casio G-Shock Mudmaster GG-B100 ma posiadać wszystkie najlepsze cechy outdoorowych odmian producenta, nowe wzmocnienia i aplikację.

Casio G-Shock Mudmaster GG-B100

G-Shock Mudmaster z Bluetooth i krokomierzem

Protokół Bluetooth jest wdrażany przez Casio od 2014 roku, gdy pojawił się G-Shock GBA-400, natomiast w 2018 roku wkroczył G-Shock GBA-800 z wbudowanym krokomierzem. Nowy Mudmaster GG-B100 ma posiadać oba te elementy, co oczywiście jest związane ze współpracą z aplikacją mobilną na smartfony z iOS oraz Androidem. W ten sposób otrzymujemy połączenie klasycznego, wytrzymałego G-Shocka z hybrydowymi ulepszeniami. Taka współpraca jest warta uwagi, bo rozszerza zakres funkcji gadżetu. Jest to propozycja alternatywna dla smartwatcha Casio Pro Trek WSD-F30, gdzie wiele funkcji i odczytów jest pokazywanych na ekraniku modelu, a nie w aplikacji telefonu. Przewagą G-Shocka jest o wiele dłuższy czas pracy.

W kopercie Casio Mudmaster ma sporo czujników. Jest kompas, barometr, termometr oraz trzyosiowy akcelerometr. Ten ostatni pozwali na pomiary aktywności. Nie będzie to jednak tracker fitness, a rodzaj podstawowego krokomierza z licznikiem kalorii. Zawsze miły dodatek do podsumowań wypraw z zegarkiem na nadgarstku. Synchronizacja danych przez Bluetooth (nowość w serii Mudmaster) to okazja do transferu danych do apki Casio Connected, gdzie można przejrzeć informacje. Z poziomu smartfona ustawimy też czas (m.in. strefy), a jest też opcja korelacji wysokości z pomiarami GPS telefonu. BT umożliwi też odszukanie urządzenia przez połączenie z telefonem. Jak widać na załączonych grafikach, jest też mini wyświetlacz na cyferblacie Casio do prezentacji aktualnych odczytów z sensorów. Głupio byłoby sprawdzać je na sparowanym smartfonie.

Ultra wytrzymały Mudmaster 2019

Nie zapominajmy jednak o najważniejszym. Smart opcje to świetny dodatek, ale najważniejsza dla klientów serii G-Shock jest zawsze wytrzymałość. Niedawno trafiłem na kampanię Casio, w której zachęcano nawet do prania zegarków. Firma ma pewność poradzenia sobie i z takimi warunkami. Nie wiem czy wszystkie modele można tak potraktować, więc w razie czego nie powołujcie się na mój wpis. Nowy Mudmaster GG-B100 ma odpowiednie parametry, by wytrzymać w skrajnych sytuacjach. Poradzi sobie na trasie bez większego problemu. Kurz, brud i woda nie są mu straszne.

Na uwagę zasługuje struktura Carbon Core Guard. Zdaje się, że wnętrze zegarka wykonano z jednego karbonowego modułu. Wszystko ma być wytrzymałe, a przy okazji lekkie. Udało się też trochę odchudzić profil. Opakowanie jest ze stali nierdzewnej z karbonowymi wstawkami i wytrzymałością do 200 metrów jeśli chodzi o certyfikat szczelności. Według testerów zegarek ten jest też wygodniejszy w noszeniu, co jest dosyć ważne. Sporo osób miało już okazję zapoznać się z jednostką, gdyż ta została zaprezentowana już na marcowym Baselworld 2019. Generalnie jednak Casio G-Shock ma typowo muskularny wygląd. Zaproponowano trzy wykończenia i różne paski. Zegarek ma kosztować 350$. Dobrze, że marka chętniej sięga po inteligentne dodatki, ale chciałbym ich widzieć w urządzeniu znacznie więcej.

źródło: casio.com