Mimo, że Google Glass nie wyszły jeszcze tak naprawdę z fazy beta, choć są już oficjalnie do kupienia w niektórych krajach, to nie znaczy, że nie powstają dla nich ciekawe i przydatne programy. Inteligentne okulary są nową platformą i całkowicie nową formą interakcji i wykorzystania przez użytkownika, więc pomysłowi programiści i developerzy przedstawiają swoje programy, które kiedyś mogą zrewolucjonizować życie wielu ludzi. Captioning on Glass to oprogramowanie, z którego najbardziej zadowoleni będą niesłyszący lub osoby mające problemy ze słuchem. O rozwiązania starających się wspomóc konwersację na linii słyszący – niesłyszący powstają juz od pewnego czasu.

Tylko w zeszłym tygodniu pisałem o aplikacji RogerVoice, mającej w przyszłości umożliwić niesłyszącym dzwonienie przez telefon, ale i o apce na Glass, pomagającej tłumaczyć głos rozmówcy na tekstowe wyświetlanie treści przed okiem. To ostatnie ma coś wspólnego z dzisiejszym programem. Ten też pokazuje na wyświetlaczu tekst, który przez smartfon wprowadza swoim głosem druga strona dialogu. Nie tłumaczy, ale wystarczy, że prezentuje, a to już narzędzie bardzo ułatwiające życie osobom, które nie potrafią czytać z ruchu warg. Naturalnie, jest to projekt działający w czasie rzeczywistym (z leciutkim opóźnieniem). System wymaga sparowania Google Glass ze smartfonem z Androidem i choć na razie jest to komplet dosyć drogi, to kiedyś może być standardem.

Dlaczego zdecydowano się na oddzielną aplikację na smartfonie, skoro Google Glass mają swój mikrofonik i zdolności rozpoznawania mowy? Chodzi o lepsze odczytywanie dźwięków. Mikrofonik w okularach służy bardziej użytkownikom je noszących, a chodzi o mowę rozmówcy przed nami. W razie czego wszystko można szybko edytować z poziomu ekranu Androida (jeśli zostanie źle rozpoznane/zinterpretowane), ale docelowo celem jest działanie na zasadzie: ja mówię, Google Glass pokazuje tekst przed okiem. Jak widać na poniższym video, wszystko działa całkiem sprawnie!

źródło: cog.gatech.edu via gizmag.com