Budżetowymi smartfonami się zwykle nie zajmuję. Dwie nowe Motorole wyglądają jednak bardzo ciekawie, zwłaszcza, jak na podane ceny. Moto E (2020) wyceniono na niecałe 150$, a Moto G Fast na niecałe 200$. Marka należąca od jakiegoś czasu do Lenovo powraca do sprzedaży tańszych telefonów. Na razie oba modele przedstawiono na rynku amerykańskich. Konkretnie dla USA i Kanady. Nie będę się zbytnio rozpisywał o nowych modelach, bo nie wiem nawet, czy pojawią się w sprzedaży w naszym kraju.

Moto E 2020

Motorola Moto E (2020)

Tańsza z duetu to Moto E (2020). To kolejna generacja serii „E”. Smartfon przypomina mi trochę w specyfikacjach budżetową Moto E6s z marca tego roku, ale z innym procesorem i grafiką. W środku zamiast MediaTeka wsadzono Snapdragona 632 z Adreno 506. W Ameryce chipy Qualcomma są chętniej stosowane, natomiast w Europie często przeszkadzają jakieś licencje. Samsung na przykład stosuje we flagowcach Exynosy i to gorsze w wydajności (co potwierdzają niezależne porównania z wersjami ze Snapdragonem).

W ultra skrócie podam pozostałe ważne parametry Moto E. Motorola proponuje ekran LCD 6.2 cala z 1560 x 720 pikseli (Max Vision HD+), 2 GB RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej ze slotem na kartę pamięci microSD (do maks 512 GB). Kamerka selfie ma tylko 5 mpx z f/2.0. Została obsadzona w otworku. Z tyłu dwa sensory – 13 + 2 mpx (do głębi). Bateria ma 3550 mAh. Jest port słuchawkowy 3.5 mm. Czytnik palca ukryto w logotypie na „pleckach”. To prawdziwy budżetowiec. Telefon z Androidem 10 (w dodatku bez bloatware) za możliwie małą kwotę. Np. jako służbowy telefon dla jakiegoś pracownika na niewymagającym stanowisku.

Moto G Fast

Motorola Moto G Fast

Do Moto G Fast dopłacamy tylko 50$, a zyskujemy znacznie lepszy smartfon. Do tego naprawdę atrakcyjny jeśli oceniać próg cenowy. Oczywiście prosty, ale interesujący jeśli patrzeć na stosunek możliwości do kosztów. Ta Motorola ma nieco większy wyświetlacz 6.4 cala, ale o tych samych parametrach i również z kamerką w „oczku” (sensor ma tu 8 megapikseli). Na pokładzie też jest tylko 3GB RAM i 32 GB na dane ze slotem na kartę, ale procesor jest wyższy. Producent zastosował Snapdragona 665.

Z tyłu aż trzy aparaty. Główny ma 16 mega, środkowy (ultra szeroki kąt) 8 mpx, a do kompletu 2 mpx do makro. Można tym już pstryknąć całkiem porządne zdjęcia. Bateria w Moto G Fast ma większą pojemność, bo 4000 mAh. Też ma dysponować dwom dniami pracy na jednym ładowaniu. Przy ładowaniu między dwiema nowymi Moto jest znaczna różnica. Tańszy telefon ma microUSB, a droższy USB-C z 10W, więc szybciej uzupełni energię. Są też nieznaczne różnice w pozostałych specyfikacjach. Moto E dysponuje Bluetooth 4.2 i WiFi 4, natomiast Moto G Fast już BT 5.0 i WiFi 5. Brakuje NFC. Na naszym rynku brak tego chipa byłby zauważalny, zwłaszcza w rywalizacji z Redmi.

źródło: blog.motorola.com