Zawsze, gdy piszę o jakimś wynalazku do samochodu, przypominam o bezpieczeństwie. Kiedyś prowadzenie rozmowy przez telefon było łatwiejsze (nie mówię o zestawach słuchawkowych), bo telefony były mniejsze i miały swoja klawiaturkę, którą lepiej czuliśmy. Teraz są spore smartfony i dotykowe ekrany. Z jednej strony to wada, z drugiej zaleta, bo możemy wgrywać na urządzenia specjalne aplikacje, ułatwiające korzystanie z telefonu podczas jazdy. Niby są uchwyty, ale nie zmieniają wiele, ponieważ wciąż trzeba ten wyświetlacz dotknąć i oderwać wzrok od drogi na dłużej. Na blogu pokazałem kilka fajny rozwiązań do kokpitu. Są opcje przystawek, są i gotowe systemy Android Auto, czy CarPlay od Apple.

Drivemode to rywal dla powyższych projektów. To aplikacja na Androida, dzięki której otrzymamy większy komfort obsługi smartfonów. Ja nawet stwierdzę, że to nie tylko wygoda, ale zmniejszanie ryzyka wypadku. Jeśli prowadzimy samochód, to każde skupianie się na innych rzeczach niż jazda, może spowodować kraksę. Drivemode spróbuje ograniczyć czas koncentrowany na ekranie do minimum, więc będzie i bezpieczniej i łatwiej sterować i nawigować telefonem z Androidem. W zasadzie, apka ta może nawet być kontrolowana bez patrzenia na wyświetlacz! Wszystko dzięki przekształceniu ekranu w bardzo minimalistyczne grafiki, czyli uproszczony interfejs.

Z lewej strony ekranu znajdzie się specjalne pole, gdzie będzie można przewijać najczęściej używane w pojeździe funkcje smartfona. Wszystko na czuja. Trzeba będzie tylko zapoznać się z funkcjonowaniem systemu, a obsługa ma stać się intuicyjna i bardzo szybka. Chodzi o możliwości telefoniczne, wiadomości, nawigację, obsługę odtwarzacza muzycznego i kilku innych. Program podpowiada także dźwiękowo i to również ma ułatwiać orientację w menu Drivemode. Używane są konkretne kolory oraz animacje, więc będziemy w stanie określić położenie w systemie nawet tzw. „kątem” oka. Bardzo proste, ale skuteczne podejście do obsługi urządzenia podczas kierowania samochodem.

Wykorzystywane są do sterowania proste gesty, czyli poruszanie się palcem po ekranie. przyciski są wielkie, prawie na cały ekran, więc nie będzie problemu z ich przyciśnięciem. Nie to co normalnie w smartfonie. Mnie to aż dziwi, że takie rozwiązania są rzadkie w świecie mobajlu, przecież aż się prosi o powiększanie interfejsu dla innych celów. Z mojej perspektywy oraz doświadczeń znajomych i ogólnie użytkowników smartfonów wynika, że obsługa smartfonów staje się w aucie frustrująca (m.in. te małe przyciski). Wiem, że w Androidzie jest opcja Car Home, czyli większe wirtualne „guziki”, ale moim zdaniem nie jest to rozwiązanie kompleksowe (nie ma sterowania „na ślepo”).

Dodatkowo aplikacja jest bezpłatna, ale dla ograniczonej grupy testerów. Ważne dla developera jest to, by wprowadzając program na użytku, był on odpowiednio sprawdzony.

źródło: Drivemode via techcrunch.com