Niedawno prezentowałem na blogu fajny smart głośnik Lily, który był nauczycielem języka chińskiego. Zaznaczałem wtedy, że szkoda, że samo Google nie interesuje się podobnym tematem lub być może opracowuje podobne narzędzie. Na targach CES 2019 w Las Vegas zapowiedziano wprowadzenie tłumacza w czasie rzeczywistym na Smart Displayu Google Home Hub, czyli inteligentny głośnik z wyświetlaczem. Asystent Google ma zostać tłumaczem.
Asystent Google tłumaczem w czasie rzeczywistym
Kto korzystał już ze smart głośnika na platformie Google, ten wie, że asystent głosowy jest już w stanie tłumaczyć proste zwroty i słowa. Na razie tylko dla głównych języków, ale kolejne są w drodze (m.in. polski). Sam byłem zaskoczony, gdy poprosiłem Asystenta Google o powiedzenie czegoś w naszym języku i dostałem humorystyczną odpowiedź. Na pytanie: „hey Google, say something in Polish”, asystent odpowiedział mi krótko i po polsku „coś!” 😉 . To nie do końca tłumacz, ale fajnie, że jescze w momencie braku wsparcia naszego języka był jakiś „easter egg” dla Polaków.
Tłumacz dla Asystenta Google ma być pełnowartościową translacją w czasie rzeczywistym (kilka sekund na zwrot tłumaczenia) i z moich źródeł wynika, że także po Polsku (być może nie od razu, ale tutaj nie chcę wprowadzać w błąd). Tryb Interpreter Mode ma przypominać tłumacza w słuchawkach Pixel Buds, gdzie opcja jest dostępna już od jakiegoś czasu. Na ekranach będzie trochę ciekawsza, bo pokaże przy okazji oba teksty. Przed smart głośnikiem Google Home Hub, ale i Google Home (w każdej wielkości) będzie można przeprowadzić rozmowę, więc system sprawdzi się też w biurze. Potrzebne będzie aktywowanie przez specjalnie skonstruowane polecenie. „Hey Google, be my French interpreter” zamieni wirtualnego pomocnika w tłumacza po francusku.
Google prezentuje możliwości tryb Interpreter Mode na targach CES, a aktualizację zapowiadana na najbliższe tygodnie. Brakuje mi tylko opcji nauczania, ale może jest to planowane w kolejnym etapie rozwoju asystenta.
źródło: Google
