To już któraś z kolei aktualizacja dla Samsunga Gear S2. Jedna z nieco większych, ale nie jakaś przełomowa.

Nowa aktualizacja dla Samsunga Gear S2 nie wniesie zbyt wiele, ale dobrze, że koreańska marka co pewien czas dodaje funkcje. Większego odświeżenia spodziewam się przy Gear S3.

Gear S2 Classic

Mamy obecnie cztery większe platformy na smartwatche (Android Wear, watchOS, Pebble OS i Tizen dla Gearów). Każda z nich przechodzi pewne aktualizacje, ale tylko dwie pierwsze są zapowiadane z dłuższym wyprzedzeniem. Niebawem na rynek wejdzie watchOS 3 dla Apple Watch i Android Wear 2.0 dla nowszych modeli z systemikiem Google. Samsung też wydaje update’y, ale nie ma jeszcze w zwyczaju przykładać do tego takiej wagi. Może usprawnień za mało? Pojawił się właśnie nieco większy update dla okrągłego Gear S2. Warto zajrzeć co oferuje.

aktualizacja dla Samsunga Gear S2
Zdjęcia na Gear S2 można przeglądać od samego początku. Teraz z galerii wgramy je jako tapetę (tarczkę).

61 mb danych to sporo więcej niż w przypadku kilku poprzednich aktualizacji. Trzeba też zauważyć, że zbliżamy się do premiery smartwatcha Gear S3 i być może czeka nas jeszcze inne ulepszenie zegarkowego systemu operacyjnego Tizen, ale raczej dopiero po wakacjach. Tyle miesięcy to za długo, by pominąć aktualnych klientów. Jak zwykle zacznę od tarczek. Na tym polu nie mogło zabraknąć zmian, ponieważ widok główny dla inteligentnego zegarka jest bardzo ważny. My Photo to opcja pozwalająca na wgranie do zegarka obrazka z naszej galerii zdjęć. W ten sposób spersonalizujemy tarczkę własnymi fotkami. Coś takiego jest obecne na konkurencyjnych smartwatchach. Raczej żadna innowacja, ale brakowało tej możliwości w poprzednim firmware.

Sporym udogodnieniem będzie możliwość instalacji aplikacji wprost z nadgarstka. Do tej pory robiliśmy to przez dedykowaną aplikację na smartfon, czyli trzeba było angażować telefon. W wydaniu smartfonowym mamy większy ekran i to może być wygodniejsze w przeglądaniu propozycji, ale i ze smartwatcha również fajnie móc pobierać apki. To prawdopodobnie ukłon w stronę bardziej niezależnego działania na smart zegarkach, do czego dąży już kilku producentów (Samsung Gear S2 jest oferowany w opcji 3G, więc ten krok wydaje się całkiem logiczny).

aktualizacja dla Samsunga Gear S2
Kilka nowych opcji w apkach pogodowych.

Kolejne dodatki to raczej mniejsze bajery, ale usprawniające wybrane elementy zegarka. Przykładem niech będzie sposobność łatwiejszego dzielenia się wynikami i statystykami fitness prosto do portali społecznościowych. Przydatniejsze będzie automatyczne rozpoznawanie drzemek i wypoczynku, które zegarek zarejestruje samodzielnie. Te opcje wymagają aktualnego oprogramowania S Health. Na liście są jeszcze wzmianki o nowych danych na temat wschodów i zachodów słońca w aplikacji World Clock (jej kolorystyka ma zmieniać się wraz z porą dnia). Inna pogodowa apka, dostarczająca informacja od Accuweather zyskała indeks UV, który może pomóc nam sprawdzić intensywność promieni słonecznych. To wszystko mikro poprawki, ale zawsze.

Jest jeszcze mowa o dodatkowych komendach i kontroli przez S Voice, ale to wsparcie dotyczy wybranych regionów (naszego brak), więc chyba nie ma co o nich nawet wspominać. Na razie aktualizacja pojawiła się w Holandii i w Niemczech. Będzie docierała do kolejnych krajów w najbliższym czasie.

źródło grafik: sammobile.com