Zegarkowy Android Wear powoli przypomina smartfonową edycję Androida – ma być dostępny na możliwie szerokiej gamie produktów. Jako jedyny system na smartwatche ma tak szeroki zasię i bogatą paletę wyrobów. To moim zdaniem bardzo dobry krok. I na popularyzację OS i na szerszą ofertę smart zegarków. To kilkunastu wariantów dołącza kolejny. Firma Nixon proponuje swoją odmianę inteligentnego zegarka z Android Wear. Kolejną bardziej sportową i do wykorzystania przy aktywności (niekoniecznie sportowej, ale np. turystyce). Wygląda na bezpośredniego rywala dla Casio na tej samej platformie.

Nixon Mission

Producent zegarków jest kolejnym przedstawicielem, który wykazał zainteresowanie nowoczesnymi odmianami naręcznych czasomierzy, co tylko potwierdza, że te warianty atakują tradycyjne modele. Nixon Mission będzie jedną z droższych wersji Android Wear. Został wyceniono na 400 dolców, czyli o 100 dolców mniej od Casio. Został zaprojektowany do użytku na zewnątrz, więc odpowiednio go wzmocniono. Ma też o wiele lepszą odporność na wodę. Można go zanurzyć nawet do 100 metrów, co zwiększy jego możliwości, a przecież kierowany jest do specyficznego grona klientów (przykładowo Casio wytrzymuje do 50 metrów). Także do trudnych warunków, np. w śniegu.

Producent zapewnił, że wykorzystał najwyższe standardy wytrzymałości, jakich nie osiągnął jeszcze żaden smartwatch. Sama nazwa wskazuje, że powstał z myślą o globe-trotterach, surferach, narciarzy, snowboarderów i wielu innych podobnych. Mało który smart zegarek jest przystosowany do cięższych warunków, a okazuje się, że właśnie tutaj korzystać z naręcznego, podręcznego wyświetlacza jest najwygodniej. Smartwatche zaczynają przy tym dywersyfikować swoje możliwości, co akurat bardzo cieszy.

Nixon Mission Android Wear

Nixon Mission winter

Warto przyjrzeć się innym parametrom. Nixon Mission wyposażono w procesorek Snapdragon Wear 2100 (najnowszy), okrągły ekranik AMOLED (1.39 cala – jeden z większych) pokryty Gorilla Glass. Koperta wykonana ze stali nierdzewnej i poliwęglanu. Paski raczej giętkie, dostosowane do potrzeb komfortu. Ma być wygodnie i wytrzymale – tak jak wymaga tego sytuacja. Klientów ucieszy pewnie fakt wykorzystania podobnej możliwości personalizacji co u Motoroli przy Moto 360. Można dostosować różne paski, kolory i wykończenia. Konieczność w świecie zegarków. Stylistyka i design mają znaczenie, a dopieranie detali jest równie ważne. Dotyczy to również wyglądu tarczy, które Nixon oferuje w edycji imitującej ich klasyczne modele 51-30, The Sentry, The Player, The Ranger, czy The Unit. Zachowana będzie zatem pełna stylistyka marki. Elektronika obejmuje też czujniki ruchu (akcelerometr i żyroskop), wysokościomierz, termometr, e-kompas, czy sensory wilgotności. 512 MB RAM i 4 GB pamięci to z kolei standard w systemach Android Wear.

Zegarek pokazano na Baselworld i zademonstrowano także jego inne funkcje. To nie jest wariant wyłącznie dla aktywnych. Ma większość standardowych funkcji, które znajdziemy w systemach Android Wear. Będzie posiadał dostęp do specjalistycznych aplikacji dla turystyki, sportu itp., ale także szansę na instalację każdej innej apki oferowanej na ten software. Nixon nie podał czasu działania na jednym ładowaniu, ale technologia AMOLED i ciekawe, pewnie alternatywne wyświetlanie treści w opcji monochromatycznej pozwolą na dłuższą pracę niż klasyczny Android Wear. To wariant z konkretnym przeznaczeniem, więc dobrze, gdyby odpowiednio wytrzymał.

źródło: Nixon