Gogle VR i kamerki sferyczne to jedne z gadżetów, które mają obecnie swój boom rozwojowy. LG na targach Mobile World Congress w Barcelonie, pokazuje, że i oni chcą w tym segmentach uczestniczyć. Koreańska marka zaprezentowała rodzinę gadżetów, które w te trendy się wpisują. Ja na swoim blogu jestem na bieżąco i o początku pierwszym kamerek sferycznych. Już wtedy przewidywałem, że wkrótce tematem zainteresują się więksi producenci i faktycznie tak jest. Kamerki akcji to już srogo zagospodarowany rynek, natomiast modele z opcją nagrywania sferycznego są jeszcze dość rzadkie (choć wcale nie jest ich mało!).
LG 360 CAM to jeden z właśnie takich bajerów, dzięki któremu można nagrać całego otoczenie. Technologii do zapisu baniek jest kilka, a w tym urządzeniu wykorzystano podwójny obiektyw z rybim okiem, razem dający całą sferę. Projekt przypomina modele Ricoh Theta i to nawet stylistycznie. Nie da się tutaj za bardzo zaszaleć w designie. Jest uchwyt i część odpowiedzialna za rejestrację obrazu. Kamerka ma po prostu w miarę wygodny sposób pozwolić na ręczny zapis „kadru” wokół nas.
Optyka to 2 razy 13-megapikselowe sensory o kącie widzenia 200 stopni. 4 GB ma wystarczyć (choć w to wątpię, więc jest wyjście na karty microSD) na zapis nietypowego formatu filmu. Generalnie osiągniemy tak video w 2K i zapis dźwięku w 5.1 poprzez trzy zintegrowane mikrofony. Tego wymaga sposób nagrań, gdzie monitorowanie audio musi też prowadzić do jego zapisu z różnych stron. Filmiki można od razu wrzucić na YouTube w trybie 360, do map w widoku Street View, czy oglądać na smartfonie. Kompatybilność dotyczy też nowych gogli VR od LG.
źródło: LG
