Garmin Tactix Bravo GPS Watch

Gadżety na nadgarstek potrafią dziś wiele, ale wytrzymać niewiele. Mam tutaj na myśli zdecydowaną większość smartwatchy i trackerów aktywności. Powoli się to zmienia. Jest już na rynku kilku przedstawicieli, którzy sprawdzą się w terenie i to bez rezygnacji ze smart funkcji. Jedne propozycje są bardziej inteligentne (chodzi o inteligentne zegarki w ich najprawdziwszym określeniu), inne bardziej sportowe. Garstka oferuje opcje skierowane do użytkowników potrzebujących wsparcie podczas trudniejszych i bardziej zaawansowanych podróży. Garmin ma tutaj świeży projekt wycelowany specjalnie w tę stronę.

Garmin Tactix (2013) był znany ze swoich sportowych funkcji i modułu GPS. Odświeżona edycja jest jeszcze ciekawsze. Zarówno pod względem analizy aktywności, jak i elementów do orientacji w terenie. Nazwa zobowiązuje, a przecież sugeruje, że to sprzęcik dla podróżujących. Producent postarał się poszerzyć mu możliwości i dodać trochę funkcji znanych z reszty rodziny swoich zegarków. Zacznijmy może od stylistyki. Widać wyraźnie, że to produkt odpowiednio wzmocniony, by dopasować obudowę do warunków w jakich ma pracować. Jest odporny na zadrapania. Ekran pokryto szafirowym szkiełkiem.

Garmin Tactix Bravo GPS

Wciąż Tactix Bravo to analizator aktywności i to dla wielu przeróżnych dyscyplin i rodzajów aktywności. Gdybym miał określić przeznaczenie tego wariantu to szukałbym pośród sportów ekstremalnych. Chodzi o to, by na nadgarstku posiadać coś, co pomoże nam odnaleźć się po skoku ze spadochrony, spływu kajakowego, biegu po lesie, czy wspinaczce lub spacerowaniu po górzystych terenach. Oczywiście z zaletami monitoringu naszego ruchu w trakcie tych wypraw. To nie gadżet do zwykłego zapisu odczytów aktywności (choć i tutaj się sprawdzi).

Opis i specyfikacje wskazują, że klient jest tutaj skonkretyzowany. Ma jednak wiele opcji, które sportowcy dobrze znają: analizy tempa, dystansu, trasy, kadencji, spalonych kalorii, czy wypoczynku. Jest jednak nieco dodatkowych trybów, np. dla wioślarzy (licznik ruchów wiosła), czy funkcje dla spadochroniarzy, golfistów,  ale i pomiar długości kroku z analizą kontaktu stopy z podłożem. Sportowy zegarek sprawdziłby się też spokojnie w misjach taktycznych lub ich pochodnych. To nie jest wyłącznie tracker ruchu, ale już hybryda z inteligentnymi funkcjami. Chodzi tutaj zarówno o powiadomienia, czyli odczyt notyfikacji, czy kontrola funkcji smartfona.

Garmin Tactix Bravo funkcje

Bezprzewodowo można też aktywować kompatybilne gogle z night vision, czy kamerki Garmin z linii Virb. Jest też wsparcie standardu ANT+. Producent nie zapomniał zadbać o odpowiednią personalizację pasków i kopert, a możliwe jest wgranie i tarczy zegarowych. Istotny będzie to GPS. Z aktywnym lokalizowaniem naręczny system namierzania podziała ok. 20 godzin. Tactix Bravo jest kolejnym z oferty Garmina, który ma dostęp do platformy Connect IQ, czyli bazy aplikacji przeznaczonych do instalacji na sportowych Garminach (wybranych).

Garmin wycenił nowego Tactix Bravo na 700 euro. To sporo, ale weźmy pod uwagę, że to specyficzny wariant. Nie każde urządzenia potrafi zapisać punkty lokalizacji do lepszej orientacji w terenie i kontroli szlaku.

źródło: Garmin