Smartfon możemy już używać do tak wielu czynności, że staje się niejako nowoczesnym pilotem. Pilotem do nietypowych rzeczy. Na przykład przygotowywania sobie kawy. Myślę, że dobrze znacie tę historię, bo to nie pierwszyzna w świecie mobajlu. Inteligentne ekspresy do kawy to może nie jest jeszcze powszechny widok, ale sporo producentów zauważyło już korzyści z powiązania aplikacji z robotem. Największą zaletą jest oczywiście szybkie „zamówienie” wprost ze smartfona lub nawet zaprogramowanie procesu na konkretną godzinę – najczęściej poranne wstawanie do pracy.

smarter-coffee

Najpierw były pomysły podpinania czajników do inteligentnych gniazdek sterowanych smartfonem – było to o tyle dobre, że na konkretny moment dnia możliwe było ustalenie zagotowania wody (m.in. integrowanie z porannym budzikiem). Potem moduł WiFi wbudowano nawet w czajnik. Gorąca woda już na nas czekała. To nie było jednak idealne, a skoro wszystko zyskuje dzięki współpracy z aplikacjami, to warto było dodać opcję zarządzania również ekspresem. Kawa jest wtedy przygotowywana w całości. Wystarczy tylko wziąć kubek do ręki. Firma Smarter ma pokazać swój model takiego gadżetu. WiFi Coffee Machine to niemal kopia tych urządzeń przygotowujących kawę, o których pisałem nie raz na blogu.

Umożliwia zdalne wysłanie sygnału wprost z apki na iOS lub Androida, gdzie dobierzemy rodzaj kawy, ale i stworzymy indywidualny kalendarz automatycznych zamówień. Takie wynalazki są idealne w różnych momentach, a to z rana, a to gdy wracamy z zimowego spaceru. To podstawowy model, wystarczający do powyższych celów. Nie jest jednak aż tak „mądry” jak wersja Belkina i Mr. Coffee. Ten współpracuje z resztą domowego wyposażenia i potrafi nawet reagować na uruchamiający z rana ciepełko termostat. Tylko czy aż takich powiązań potrzebujemy? Ekspres WiFi Coffee Machine ma być atrakcją CES 2015, a w finalnej wersji trafić na rynek w marcu 2015. Ma kosztować ok. 200 dolarów.

smarter-coffee-app

EDIT: Dowiedziałem się jeszcze, że Smarte Coffee ma współpracować z serwisem IFTTT, Apple HomeKit i wieloma innymi serwisami/urządzeniami Internetu Rzeczy, więc jeśli ubieralny gadżet, będący częścią sieci, wykryje kiepski sen ostatniej nocy, to aplikacja ekspresu sama dojdzie do wniosku, że kawa takiego poranka będzie wskazana – nawet ta mocniejsza.

źródło: Smarter via slashgear.com