Nie tak dawno zachwalałem uniwersalną, mobilną klawiaturkę od Logitech, a dziś trafiam na bardzo podobną od Microsoftu. Tym razem składaną. Myślę, że jeśli korzystacie z przeróżnych gadżetów, a nie jednego konkretnego, to zakup takiego produktu jest bardziej opłacalny. Dlaczego? Bo specjalne miejsce na oparcie smartfona lub tabletu sprawia, że klawiaturka powinna podpasować do mnóstwa modeli urządzeń, a przy okazji można ją sparować z trzema na raz. Do tego pracujących na różnych platformach: iOS, Android lub Windows. Universal Mobile Keyboard przygotowano w eleganckiej formie, która po zamknięciu zajmie miejsce porównywalne z mniejszym tabletem.

Powinna wygodnie się przenosić wraz z tabletem. Podczas podróży przyciski są zabezpieczone zamknięciem, które po otwarciu staje się stacją dokującą. Przyciski są oczywiście mechaniczne i uginają się delikatnie pod palcami, dzięki czemu mamy odpowiednie czucie wprowadzanych znaków (zupełnie inaczej niż w przypadku wirtualnych odpowiedników na dotykowym ekranie). Gadżet można też połączyć z PC, a gdy na biurku stoi więcej sprzętu, wtedy w łatwy i szybki sposób przełączymy klawiaturę na Bluetooth z wybranym modelem (pstryczek na obudowie pokazuje ikonki wszystkich trzech platform). Rowek na urządzenia spokojnie pomieści smartfon i tablet na raz. Może to być tablet z Androidem, Windows 8, ale i iPad, czy iPhone.

Dla wygody podstawkę można odsunąć od klawiaturki. Podoba mi się ten model! Oczywiście jest to pełne qwerty z wszelkimi skrótami potrzebnymi do obsługi wszystkich systemów. Microsoft Universal Mobile Keyboard będziemy mogli zakupić w jednym z dwóch kolorów: czarnym lub białym. Jedno ładowanie ma wystarczyć na ok. 6 miesięcy działania, a 10 minut ładowania da 8 godzin pracy (gdybyśmy potrzebowali doładować akcesorium na szybko). Model będzie dostępny od października i wyceniono go na niecałe 80 dolarów.

źródło: blogs.microsoft.com