Gogle w formie przystawki do smartfona, która wykorzystuje jego ekran, to ciekawa alternatywa dla takich produktów wirtualnej rzeczywistości jak Oculus Rift, czy Projekt Morfeusz od Sony. Większość takich zabawek to produkty dla Androida. Powód jest jeden – ogromne wyświetlacze. Wykorzystał to nawet Samsung przy swoich Gear VR, mieszczących 5.7-calowego Galaxy Note 4. Problemem w przypadku systemu iOS były modele Apple. iPhone jest zbyt mały. Na Kickstarterze pojawił się jednak projekt, który wykorzysta wysoką rozdzielczość iPada mini z Retina – tabletu!! Zestaw gogli dla tabletu! Nie powiem jak śmiesznie to wygląda, ale to jedyna droga, by także fani iJabłek mogli się pobawić.

Autorom sprzętu spadł z nieba iPhone 6 i iPhone 6 Plus. W końcu smartfony z większymi wyświetlaczami. Prototyp VR i materiały promocyjne skrojono specjalnie dla iPada, ale już wcześniej przecieki wskazywały, że ekran iPhone’a urośnie. Dlatego też zaproponowano również wariant dla smartfona. W kampanii crowdfundingowej pokazano modele AirVR oraz AirVR+. Pierwszy to sprzęt dla ekranu iPada mini (lub lepiej tego z Retiną), z kolei ten drugi jak sama nazwa wskazuje – dla największego iPhone’a. Oba to typowe zestawy dla wirtualnej rzeczywistości, które ostatnio zaczynają ostro atakować rynek. Żadnym problemem nie będzie przygotowywanie contentu, bo przecież wystarczy podzielić materiały na dwie części (side-by-side) dla każdego oka.

Zasada ta jest już dobrze znana innym przystawkom dla smartfonó i tak będzie tutaj. Wygodna forma na głowę, specjalna optyka i wsuwany model Apple przemienią smartfony i tablety w najnowsze zestawy 3D lub do gry z opcją obserwacji otoczenia ruchem głowy. Do tego słuchawki podpinane do portu audio oraz bezprzewodowy padzik w standardzie MFi i już mamy pełen komplet do zabawy. Do tego niedrogi, bo przecież wszystkie koszty to głównie moc obliczeniowa i czujniki pod wyświetlaczem iPhone’a lub iPada. Model ma kosztować ok. 50 dolarów i być gotowy do rozsyłki dla wspierających fundatorów już w grudniu. Pełna sprzedaż w 2015 roku. Wszystko co musimy zrobić to wsunąć swoje urządzenie, dostosować optykę i odpalić kompatybilną aplikację.

Programów na razie nie ma zbyt wielu. Urządzenia Apple i sklepiku AppStore nie są na razie przygotowane do nowych technologii, ale mogą bardzo szybko zapełnić się ciekawymi grami lub programami wykorzystującymi zestawy VR. Tablet na twarzy to śmieszny widok, ale iPhone 6 Plus, czyli 5.5-calowy model smartfona, to już idealny produkt do tego typu „zabawki”. Dostępne dla developerów będą narzędzia SDK, ale producent zapowiada kilka własnych aplikacji. Bez nich model byłby bezwartościowy. Jedna posłuży do zdjęć, druga do filmów w trójwymiarze. Najefektowniejsza będzie ta do zdjęć sferycznych, czyli panoramicznych baniek – już teraz można je wykonywać smartfonem, a efekty będzie przyjemniej oglądać właśnie obserwując treści w goglach.

Plany firmy są przyszłościowe. Modele AirVR powstały także w prototypowych wariantach dla Androida, ale i tabletów Microsoft Surface… Mam nadzieję, że tutaj liczą na model mini, o którym się mówi, bo reszta to już ponad 10 calowe urządzenia! Zobaczymy w przyszłym roku – wtedy mają zostać pokazane. Przydałyby się wersje dla Windows Phone. Jest kilka większych Nokii Lumia w ofercie.

źródło: Kickstarter