Co jakiś czas piszę o modelach urządzeń, które otrzymują własny system zasilania słońcem, czyli panel słoneczny. Były już modele naręczne w formie „zagarka”, rozkładane maty, czy głośniki. Teraz czas na domową kamerkę do podglądu mieszkania. W przypadku mobilnych systemów monitoringu własny akumulatorek to podstawa, gdyż od tego zależy jak elastycznie będziemy mogli montować kamery w pomieszczeniu. Te kablowe są bardziej ograniczone, te z własną baterią umożliwiają ciekawsze ich rozmieszczenie w pokojach. GeckoEye przyklejamy do okna, tak by tylna cześć miała kontakt z promieniami słonecznymi, a rejestrator mógł skupić się na nagrywaniu.

Montując sprzęt do ochrony mienia lub podglądu mieszkania chcemy, by ten działał non stop. Wydaje się, że właśnie takie wymagania spełni GeckoEye, które na razie w fazie prototypowej znalazło się na Indiegogo, gdzie oczywiście szuka wsparcia finansowego. Umieszczone w dobrze oświetlonym naturalnie miejscu powinno działać i działać, wysyłają treści na nasz smartfon. Do tego niewielkie gabaryty ułatwią instalację, a przy okazji nie oszpecą okna. Nawet je unowocześnią! System zamontujemy nawet w samochodzie – czyżby pierwsze takie podejście do monitoringu autka? Zawsze dodatkowe zabezpieczenie ze streamingiem wnętrza w czasie rzeczywistym. Nagramy też i naszą jazdę.

GeckoEye występuje też w zestawach, gdzie możliwa jest łączność do trzech kamerek we wspólnym systemie. Potrzebna będzie GeckoEye Station, aby wszystkie razem komunikowały się w sieci Wi-Fi. Ten element musi być jednak podpięty do zasilania. Na szczęście i ten moduł otrzymał własny akumulator, pozwalający na działanie przez ok. 240 godzin. To właśnie stacja przechwytuje nagrywane materiały i umieszcza je w chmurze. Jest wewnątrz wbudowana przestrzeń na 128 GB pamięci. Producent przygotowuje aplikacje mobilną na smartfony z systemem iOS, Android, Blackberry i Windows Phone, ale dostęp ma być też przez przeglądarkę, więc nie będzie tutaj kłopotu z kompatybilnością.

Apka pozwoli na podgląd na żywo z dowolnego miejsca na świecie, gdzie mamy dostęp do Internetu. Jeśli sobie zażyczymy, nie będzie kłopotu z odtworzeniem danych z archiwum – co jest bardzo przydatne (kwintesencja monitoringu video). Wspomniałem o wykorzystaniu kamerki jako samochodowego systemu, który bardziej nada się do rejestrowania drogi. Tutaj też mamy możliwości łączenia – wbudowano do stacji slot na kartę sim (zastąpi do sieć Wi-Fi). Warto od razu dodać, że sprzęt posiada aż dwie szerokokątne kamerki – po jednej na stronę. Są to oczywiście modele HD. Możliwe jest zatem nagrywanie wnętrza pomieszczenia i ogródka. Oczywiście jeśli któreś z okien idealnie pokazuje obie strony.

Jest i system detekcji ruchu (wysyła powiadomienia z alertami na smartfon), moduł GPS do geotagowania (np. podczas jazdy samochodem), no i mikrofonik nagrywający dźwięk. Bateria solarna potrzebuje 3 godzin do pełnego naładowania. We wczesnej fazie kampanii można zamówić kamerkę taniej już za niecałe 190 dolarów.

źródło: Indiegogo