Boom na inteligentne zegarki wciąż widać, a przecież jeszcze Apple nie zaprezentowało swojego, przewidywanego gadżetu. Każdy producent chce mieć swoją propozycję w tym jeszcze niszowym segmencie. Na razie widzę, że to głównie niezależne projekty mają ciekawsze wzornictwo i próbują przygotować coś nietypowego. Oczywiście mówi się o zakrzywionych ekranach, giętkich wyświetlaczach itp., ale jeszcze przeważają tradycyjne kształty. Design w kwestii ubieralnych urządzeń będzie miał niebagatelne znaczenie, więc wygląd musi przyciągać oko. Takim ma szanse zostać Moment Smartwatch, czyli wariant z ekranem wokół nadgarstka.
Długo czekałem na taki rodzaj inteligentnego zegarka, a szansą żeby go zobaczyć w finalnej wersji będzie kampania na Kickstarterze, w której startup z Ohio może zebrać odpowiednie środki na jego przygotowanie i produkcję. Rozpocznie się ona 24 czerwca, ale już teraz można nieco poczytać o projekcie. Wrażenie robi ekran wokół paska, czyli wyświetlacz dookoła nadgarstka. Ma on formę zakrzywionego panelu i pokazuje treści w każdym miejscu obudowy. urządzenie chce stworzyć firma Momentum Labs i jeśli będzie tak efektowne jak na załączonych grafikach, to szykuje się bardzo stylowy, nowoczesny model.
Forma przypomina bardziej modną biżuterię. Prosty, minimalistyczny styl, ale przyciągające wzornictwo i funkcje inteligentnego zegarka mogą zrobić swoje – zainteresować klientów. Wariant ma być do tego bardzo smukły. Szerokość ekranu ma wynosić 1.73 cala, a długość – tyle ile wokół ręki (jeśli potwierdzi się informacja o całościowym pokryciu). Oczywiście będzie to dotykowy panel, więc będzie reagował na naszą nawigację w każdym miejscu. Powierzchnia będzie na tyle spora, że wygodnie będzie pokazać klawiaturę QWERTY. Ciekawe jak z pisaniem. Przecież gadżet będziemy nosić na nadgarstku. Podano też rozdzielczość: 320 x 240. Czyżby jakieś ograniczenia? Zaczekam z oceną do startu kampanii crowdfundingowej.
Nie będzie to kolorowy ekranik, a monochromatyczny w 16 odcieniach szarości. Zakrzywiony kształt będzie wymagał zakrzywionego akumulatorka. Ten otrzyma pojemność 820 mAh, co wystarczy na 30 dni pracy na jednym ładowaniu. Obok bateryjki w cieniutkiej obudowie znalazło się też miejsce dla procesora Texas Instruments Tiva C Series, bazującego na architekturze Cortex M4 – technologia ARM. Nie zabraknie 9-osiowego czujnika ruchu i Bluetooth 4.0. Przygotowany zostanie w kilku wariantach kolorystycznych. Powinien pasować zarówno na damską, jak i męską rękę, ale to model dla pań będzie miał więcej propozycji obudowy.
Pod względem jakościowym też będzie odpowiednio. Wykorzystana zostanie tutaj nierdzewna stal. Producent wymyślił też modułowe podejście do instalacji dodatków. Technologia Moment Snapware ma umożliwić dodanie przystawek takich jak opcjonalny moduł GPS, moduł biometryczny i inne. Zapewne więcej dowiemy się, gdy ruszy kampania na Kickstarterze (ruszyła). Wtedy też poznamy jakieś przybliżone ceny gadżetu i wiele więcej specyfikacji, m.in. współpracy z systemami mobilnymi (EDIT: Android oraz iOS).
Poniżej video z Kickstartera:
