Nie jestem osobą palącą, ale wiem jak trudno rzucić palenie – wiem z opowiadań i prób znajomych. To nie tylko silna wola, ale pogodzenie się z paroma faktami, które związane są z kończeniem palenia tytoniu (skutkami). Są osoby, którym przychodzi to bardzo trudno, a są i tacy (jak mój wujek), którzy po kilkudziesięciu latach mówią „nie!” i koniec – zapominając o papierosach. Są różne pomoce w kończeniu tego niezdrowego nawyku, a pojawiają się również nowoczesne gadżety, np. elektroniczne papierosy z aplikacją, czy nowoczesna zapalniczka.

Jakie konsekwencje ma palenie wiedzą już wszyscy. Choroby, problemy ze zdrowiem, zwiększanie ryzyka nowotworowego. Czasem działa to na świadomość, czasem nie. Jeśli zaczynamy rozumieć problem, nawet samo rzucenie jest ciężkie i podchodzimy do tego parokrotnie. Są specjalne plastry lub gumy, mające nam to ułatwić. Chrono Therapeutics to ubieralny sprzęt ze wsparciem komunikacji ze smartfonem, dzięki któremu proces może być łatwiejszy i pewniejszy. To rodzaj noszonego dozownika, który możemy programować i starać się zmieniać przyzwyczajenia. Będzie to pewna forma leczenia, nie tak gwałtowna jak natychmiastowe odejście od palenia.

Technologia została opracowana w Genewie i dopracowywano ją kilka lat. Przez ten czas znalazło się kilku partnerów i klinika medyczna, które zainteresowały się projektem. Udało się zebrać środki potrzebne do stworzenia produktu mającego zdecydowanie lepiej i efektywniej zakończyć palenie papierosów (gumy i plastry są dobre, ale na krótki czas – raczej zmniejszają pobieranie nikotyny, niż uniezależniają). Dlaczego tak jest? Jak udało mi się dowiedzieć, chodzi o brak cykli naturalnych, którym poddają się palacze podczas wypalania kolejnych papierosów. Chrono Therapeutics ma być inny.

Chrono udostępni możliwość dostosowywania dozowania nikotyny wedle indywidualnych potrzeb (tj. przybliżeniu osobistych interwałów).  Badania wykazały, że potrzeby palaczy są szczytowe w konkretnych porach dnia (najcześciej rano i wieczorem). Ubieralny wynalazek ma tłumić te pragnienia w zaprogramowanych okresach. Dużym wsparciem będzie też dostęp do danych w formie aplikacji mobilnej SmartStop. Będzie to wyświetlanie treści z gadżetu w czasie rzeczywistym na ekraniku telefonu. Ta część będzie miała nam przekazywać wiedzę i wytyczne dotyczące problemów z rzucaniem palenia. Posłuży także do programowania dozownika przez Bluetooth.

Model ma w przyszłości działać na podobnej zasadzie przy leczeniu innych chorób, czy uzależnień. Najważniejsze jest to, że zbierane dane mogą służyć do optymalizacji leczenia i modyfikacji behawioralnych, z opcją indywidualnego wsparcia. Nie bez znaczenia będzie wsparcie społeczności noszącej Chrono. Dozownik ma być dostępny w różnych formach. Naręcznego „zegarka”, opaski na ramię lub naklejanego na brzuch elementu.

źródło:  chronothera.com