Odkąd miniaturyzacja zaczęła postępować w niesłychanym tempie, producenci elektroniki zaczęli mieścić w telefonach, a potem smartfonach i tabletach, coraz mniejsze części. W smartfonach pojawiły się przeróżne czujniki, a te potem wbudowywano je w inteligentne zegarki i inne gadżety fitness. Teraz pojawiają się także jako nowoczesne systemy sterowania. Przykładami są pierścienie do nawigacji. Pisałem już o kilku takich – wciąż czekających na swój debiut. Arcus Motion Analyzer to podobny wynalazek, posiadający wiele funkcji: rozpoznawanie gestów, kontrola innych urządzeń, ale i zdolność do monitorowania aktywności.

Węgierski producent chce podejść do tematu kompleksowo i dostarczyć wszystko co obecnie możliwie w formie niewielkiego pierścienia na palec.  Jaki sam twierdzi, Arcus pożenił ze sobą tracker do analizy ruchu z kontrolerem ruchu. W tej pierwszej formie ma być elementem dla sportowców dla wielu dyscyplin sportowych, natomiast w drugiej – nowym rodzajem obsługi inteligentnego domu, urządzeń elektronicznych, czy sterowania w grach. Wkrótce będziemy stosować gesty podczas codziennych czynności i będzie to normalne. Na razie czekamy na rozwój technologii. Tą możemy wesprzeć w kampanii na Kickstarterze, gdzie propozycje tego typu mogą sprawdzić, czy nie jest za wcześnie na ich przygotowanie.

Arcus obiecuje konkretne wsparcie w trakcie przeróżnych dyscyplin sportowych. Będzie wodoodporny, więc może służyć do treningu w basenie. Ma potrafić rozpoznać sytuację i mierzyć inne parametry (w inny sposób), zależnie od rodzaju ćwiczeń. W przypadku pływania, zliczy baseny, sprawdzi efektywność stylu pływania i kilka innych. Możliwości żyroskopów, akcelerometru i innych sensorów, będą wykorzystane także przy grze w tenisa, golfa, sportów wyczynowych itd. Generalnie będzie to rodzaj trenera sportowego, dostarczającego sugestię i oceny na podstawie aktualnych odczytów. Te mają być przekazywane przez Bluetooth 4.0 do smartfona lub tabletu z systemem iOS, Android lub Windows Phone.

Gesty mają być wspierane również przez łączenie pierścieni w celu wykorzystania ich do bardziej skomplikowanych akcji. Przygotowano różne rozmiary pierścienia i to nie tylko na większe/mniejsze ręce, ale właśnie i zakładanie kilku na jedną rękę. Tak ma być łatwiej odwzorowywać zmiany położenia ręki w przestrzeni – tutaj też doszukuje się potencjału w sterowaniu, ale i w obsłudze gier video. Dużo ciekawiej będzie jednak noszenie Arcus na dwóch rękach. Autorzy przewidują możliwości zdalnego sterowania dronami i innymi pojazdami latającymi. Wiadomo, że na tym etapie propozycja ma nam pokazać multum możliwości i funkcji, zobaczymy jak zostaną one wykorzystane w finalnej wersji.

Najbardziej interesujące będzie wykorzystanie komend przy pomocy ruchów rąk we współczesnym domu. Popularność inteligentnego wyposażenia mieszkania wzrasta i dużo wygodniej będzie zarządzać nim gestami – na razie robimy to przy pomocy ekranów dotykowych, ale już zaczynają przejmować to smart watche. Ustawianie temperatury wnętrza, kontrola oświetlenia, czy sprzętu RTV/AGD, to kilka z przykładów dla Arcus. We wczesnej fazie kampanii na Kickstarterze można zamawiać model w cenie 149 dolarów. W zależności od zebranej kwoty, możliwe będzie dopracowanie propotypu, dla którego najwcześniejsza data premiery jest przewidywana na luty 2015 roku. Na razie osiągnięto kilkanaście tysięcy dolarów, a wyznaczono sobie próg na poziomie 320 000.

Myślicie, że może to być rywal dla nadchodzących zegarków? Przykładowo Apple ma posiadać wewnątrz ponad 10 sensorów…

źródło: Kickstarter