W Stanach zaczyna się właśnie część sezonu, w której na koszykówkę patrzy się intensywniej. Stąd pojawi się ostatnio trochę gadżetów poświęconych tej dyscyplinie sportu. Sport ten polega głównie na celnym umieszczaniu piłki w obręczy, więc nacisk (oprócz motoryki i dynamiki w poruszaniu się po parkiecie) kładziony jest głównie na poprawności i skuteczności tego elementu. Stąd treningi służą powtarzalności oddawanych rzutów oraz ich jak najwyższej celności. Można to wyćwiczyć częstymi treningami, ale wsparcie sensorów może wycisnąć z naszej techniki jeszcze więcej.

Kolejną ubieralną zabawką dla koszykarzy jest ShotTrakcer, czyli jak sama nazwa wskazuje – monitoring oddawanych do kosza prób. Jest to świeży startup z Kansas City, chcący zainteresować klientów czujnikami śledzącymi rzuty do kosza. W skład zestawu wchodzi specjalny rękaw współpracujący z rozstawionymi po sali sensorami. Oczywiście swoje zrobi również oprogramowanie, podające statystyki i informacje na temat naszego progresu na aplikację mobilną zainstalowaną na smartfonie. Nie muszę chyba przekonywać jak takie dane pomogą w poprawie techniki rzutu? Nie chodzi o instrukcje na temat oddawania rzutu, ale o znajdowanie fragmentów boiska, z których skuteczność jest gorsza.

Skupiamy się wtedy na poprawianiu rzutów w odnalezionych punktach. Generalnie także i sama technika może być polepszona, gdyż sensory mierzą cały proces oddawania rzutu i są w stanie wychwycić błędy. Śledzenie naszych rzutów utworzy osobisty profil użytkownika i przekaże nam sporo danych statystycznych. Wystarczy przeprowadzić kilka treningów i już otrzymamy materiał do analizowania. Czujniki znajdują się w rękawie lub rodzaju bransoletki, ale także i na siatce kosza. Aplikację przygotowano dla platformy iOS i Android. Ma on nas także mobilizować przez różne programy treningowe lub możliwość współzawodnictwa ze znajomymi. W apce są też tabele statystyczne – nasza nazwa użytkownika będzie widniała na liście celności.

Gadżet można już zamawiać. Projekt jest wspierany przez Dragon Innovation i niemal gotowy do rozsyłki. Tracker został wyceniony na 99 dolarów. Możliwe jest też zakupienie zestawów dla całej drużyny. Taki komplet to koszt 1800 dolarów. W skład wejdzie 10 kompletów, czyli zestawów dla dwóch drużyn. ShotTracker trafi na rynek w lato.

źródło: shottracker.com