Bitcoin jest obecnie modny, trendy i w ogóle, ale nadal kontrowersyjny. Ten quazi-pieniądz, wirtualna waluta wciąż jednak próbuje przekonać rynek, społeczeństwo, a nawet producentów elektroniki, do zainteresowania się rozwiązaniem. Jedną z takim firm jest MEVU, które przygotowało prototyp bransoletki umożliwiającej dokonywanie płatności Bitcoinami. Ubieralny gadżet korzysta z technologii Bluetooth i ma pozwolić na opłacanie zakupów gestem ręki. Innymi słowy: na ręku mamy nosić prawdziwie cyfrowy portfel z cyfrową walutą.

Producent pokazał demonstrację swojego produktu. Bransoletka i czujniki mają wystarczyć, by prostym ruchem ręki możliwe było opłacenie usług lub produktów, czy nawet zasilenie konta bez potrzeby wyjmowania z kieszeni portfela, czy smartfona. Cóż, technologia wspaniała, tylko Bitcoin coś szwankuje. Mam tutaj na myśli jego niezbyt mile widzianą obecność w wielu miejscach. Nie jest powszechnie akceptowane w wielu miejscach, nawet online, a właśnie tą drogą miałoby wszystko funkcjonować. Na razie królują point-of-sale na iOS. Może jak Android ruszy ze swoimi rozwiązaniami, będzie łatwiej wdrożyć systemy.

MEVU wykorzystuje swoje oprogramowanie Alive OS. Platforma typu open software pozwala programować ubieralny gadżet i jego reakcje na ruch. Obok ma być dostępne też używanie komend głosowych, czy niewielkich ekranów na urządzonkach. Bransoletka ma być dostępna w przedsprzedaży w przeciągu miesiąca. Na razie pierwszym testem będzie właśnie Bitcoin. Co potem, zobaczymy?

źródło: me.vu