Spora część z nas spędzając aktywnie czas lubi posłuchać sobie muzyki. Czy to podczas biegu, jazdy na rowerze, czy zjazdów na nartach lub snowboardzie. Zakładamy wtedy słuchawki, łączymy słuchawki ze smartfonem lub odtwarzaczem mp3 i ustawiamy ulubioną playlistę. Często to po prostu dodatkowa motywacja, gdy staramy się podkręcać tempo odpowiednimi bitami. Czasem wystarczy ulubiona muzyka, aby ograniczyć trochę nudę lub zabić ciszę. Jeśli pozostały już tylko osłuchane kawałki i nie ma nic nowego w playerku, a chcemy zmienić coś w naszej bibliotece, wtedy warto sięgnąć po gadżet zwany Jalapeño Beat Maker.

Co w nim ciekawego? Jest to mobilny wynalazek, który na podstawie aktywności dostarczy odpowiednich remixów naszej ulubionej muzyki. Czujnik mocujemy do sprzętu sportowego lub ubieramy na odzież (np. przyczepiając do paska od spodni), a sensory wyczuwające ruch i położenie w przestrzeni prześlą w czasie rzeczywistym dane do aplikacji mobilnej na sparowanym wcześniej smartfonie i przerobią utwory tak, by pasowały do pokonywanej przez nas trasy lub rodzaju aktualnych akrobacji! To coś w styli miksera w czasie rzeczywistym dla ulubionych kawałków muzycznych.

Przygotowano do tego odpowiednią aplikację mobilną na system iOS lub Android, która odczytuje sygnały z miernika i przetwarza pliki audio. Jalapeño Beat Maker jest do tego wodoodporne, więc nie musimy obawiać się o zalegający na deskach śnieg – bo właśnie dla narciarzy i snowboardzistów (także fanów deskorolek lub zjazdów wyczynowym na MTB i tricków na MBX) przygotowano ten niezwykły gadżet. Ustawienia w programie na telefony dają sporo opcji, więc w trakcie jazdy możemy osiągać przeróżne efekty (np. zatrzymanie dźwięku na czas pobytu w powietrzu – przy skokach). Efekty najlepiej obejrzeć na załączonym materiale filmowym.

Jalapeño Beat Maker to ciekawy miks sportu wyczynowego z muzycznymi bitami. Jazda na snowboardzie ma charakter rytmiczny, więc ma sporo wspólnego z muzyką. Dzięki efektom muzycznym nasze odczucia jazdy będą powiększone o odpowiednio dobrane do momentów odgłosy. Myślę, że ma to głównie wpływ na jeszcze lepsze samopoczucie podczas zabawy. To nowa, dodatkowa warstwa w odczuwaniu emocji podczas zjazdów. Na filmiku promocyjnym można zobaczyć papryczkę – jest to odmiana Jalapeño, do której odnoszą się twórcy gadżetu od strony wizualnej.

Jalapeño Beat Maker ma dwa tryby. Jeden (one-track mode) działa z naszą bazą muzyczną, a drugi (multi-track) pozwala na miks czterech warstw: perkusyjnej, gitarowej, basowej i wokalnej. Wszystkie oczywiście zsynchrozizowane z naszą aktywnością. Ta pierwsza jest jeszcze w fazie beta, ale powinna być gotowa na czas wydania finalnej wersji produktu. Ten bierze udział w kampanii crowdfundingowej na Kickstarterze, gdzie promuje się i stara się zebrać środki potrzebne do zakończenia projektu. Ten ma zadebiutować w październiku 2014 roku, a jego ceny zaczynają się od 199 dolarów. Z czujnika mogą także korzystać tancerze, a są też plany synchronizacji z treningami fitness. Bardzo ciekawy sprzęcik!

źródło: kickstarter