Płatności mobilne zaczynają stawać się bardzo konkurencyjnym segmentem na rynku. Sporo producentów oferuje już swoje rozwiązania, część z nich od dłuższego czasu dostarcza swoje produkty. Taką firmą jest na przykład Square, które już w 2011 roku pokazało pierwsze czytniki kart płatniczych, podłączanych do smartfonów przy pomocy portu audio jack 3,5 mm. Square Reader służył do przyjmowania płatności przez telefon pełniącego rolę mobilnego terminalu. W praktyce oznacza to, że możemy przyjąć na konto wpłatę z karty znajomego, choć generalnie sprzęt przygotowano dla placówek handlowych.

Pojawiła się nowa wersja niewielkiego gadżetu. Druga generacja to przede wszystkim odchudzenie samego urządzenia, ale i zwiększenie niezawodności odczytu karty za pierwszym razem. Ciężko jeszcze zobaczyć tego typu rozwiązania na polskim rynku, ale w Stanach Zjednoczonych użytkowanie mobilnych terminali zwiększa się z każdym kwartałem. Pomysł jest prosty i praktyczny: zamawiamy skaner w formie czytnika, podłączamy do iPhone’a, instalujemy specjalną aplikację, gdzie łączymy z naszym rachunkiem i możliwe jest już łatwe i szybkie korzystanie z opłat kartą.

Z przenośnego czytnika korzystają głównie firmy o mobilnym charakterze, które opierają swój biznes na ciągłej zmianie lokalizacji. Taka oferta jest wtedy bardzo pomocna i nie zajmuje praktycznie miejsca w kieszeni. Dojazd do klienta, transakcja i użycie gadżetu to żaden problem w tym wypadku. Square Reader jest kompatybilny z iPhonem lub iPadem. Sam czytnik jest bezpłatny (kiedyś kosztował koło 10 dolarów), firma zarabia jednak na pobieraniu 2.75% od każdej transakcji. Usługa jest dostępna na razie tylko na terenie USA, Kanady oraz Japonii. Nowy model czytnika jest 45% cieńszy. Sensor magnetyczny zwiększył swoją dokładność, a sprzęcik nie potrzebuje już bateryjki – ciągnie energię z telefonu.

Najcieńszy czytnik kart na świecie trafi jako usługa sklepowa w przyszłym roku (oczywiście nie u nas), a małe firmy mogą zamawiać go już teraz. W Polsce działa konkurent dla Square – firma Payleven oferuje swój czytnik do płatności mobilnych. Ich rozwiązanie opiera się jednak na trochę większym terminalu. Square Reader umożliwia także korzystanie z portu audio w smartfonach z Androidem. Dosyć sporo różnych dróg stosują konkurenci na rynku, wygląda na to, że standardów płatności mobilnych będzie całkiem dużo. Także PayPal w usłudze Here proponuje swój czytnik. Kiedy jednak usługa się bardziej upowszechni tego nie sposób przewidzieć. Na razie każdy standard zbiera użytkowników, a w walce są jeszcze systemy iBeacon, płatności zbliżeniowe i kilka innych.

źródło: squareup.com via engadget.com