Jeśli nie wiecie czym jest kulka Sphero, to odsyłam was do styczniowego wpisu na jej temat. Sphero to zabawka kontrolowana zdalnie przez praktycznie każdy model smartfona. Telefon staje się panelem do sterowania kulą, dającą wiele frajdy i zabawy. Projekt powstał prawie trzy lata temu, ale teraz oficjalnie otrzymujemy komunikat, że produkt doczekał się zmian i możemy niedługo zakupić finalną wersję Sphero 2.0.

Druga generacja sprzętu przyniesie kilka nowych funkcji. Przede wszystkim, wydajniejszy silniczek (poprawiona sprawność), który przyspieszy trochę kulkę, płynniejsze skręty oraz jaśniejsze światło diod LED. Twórcy zapowiedzieli, że tchnęli w kulę nowe życie, przyspieszając ją dwukrotnie względem poprzednika. Także aplikacja do obsługi i nawigacji doczekała się zmian i została przeprojektowana tak, aby wygodniej sterować i kontrolować szalejący gadżet. Nowi posiadacze Sphero będą musieli stopniowo przyzwyczajać się do nowej kontroli piłki, a cały potencjał zostanie odblokowany dopiero w chwili opanowania podstawowych ruchów.

W tej chwili, na udostępniono także nowe aplikacje (gry) dla systemów Android oraz iOS. Pojawiły się zarówno apki od producenta gadżetu – firmy Orbotix, jak i propozycje developerów third-party. Nowa generacja Sphero 2.0. jest już dostępna w fazie zamówień w przedsprzedaży i została wyceniona na niecałe 130 dolarów. W rozwoju gadżetu pomocne było udostępnienie plików API – dzięki temu na iPhone’a mamy już około 20 tytułów przeznaczonych do zabawy ze Sphero, dostępnych w AppStore. Z zewnątrz nie uświadczymy żadnych zmian, wciąż jest do biała kula z charakterystycznym symbolem maskotki.

 Źródło: goSphero.com via ubergizmo.com