Asystentka Cortana to element nowego ekosystemu Windowsa, który ma konkurować z Siri, czy Google Now. Mówiąc krótko: bezpośredni rywal. My na razie musimy uzbroić się w cierpliwość przy wszystkich tych trzech bajerach, bo jeśli jakieś możliwości już są, to ograniczone w języku polskim do minimum. Dwa już dobrze zadomowione systemy od Apple i Google mają swoje akcesoria, gdyż na rynku są dłużej. Microsoft musi nadganiać, a pomaga mu w tym Satechi. Właśnie pokazali swój dedykowany, mobilny przycisk do aktywacji Cortany (podobny w sprzedaży jest już dla konkurentów od pewnego czasu).

Satechi Cortana button

Cortana button

Różni się niewiele, a głównie kolorystyką samego przycisku, który bez problemu skojarzymy z asystentem z Redmond. Funkcje również te same. Chodzi o podręczny aktywator, który postara się podnieść komfort korzystania z rozwiązania na smartfonach, tabletach i reszcie urządzeń z Windows 10. Zamiast wywoływania asystentki komendą „hey Cortana”, naciśniemy zdalny przycisk, który jest oczywiście sparowany przez Bluetooth. Warto od razu dodać, że ograniczymy w ten sposób zużycie baterii, bo jednak ciągły nasłuch swoje robi.

Bluetooth Cortana button ma całkiem uniwersalne przeznaczenie. Można je umiejscowić gdzieś blisko komputera, można je nosić ze sobą, przypiąć do ubrania, czy zamontować na kierownicy, gdzie przyspieszy obsługę systemu wsparcia głosowego w trakcie jazdy. Nie jest to może tanie rozwiązanie, ale ok. 23 dolary mogą dodać wygody w wielu sytuacjach. Dla mnie opcja w samochodzie jest jedną na najistotniejszych. Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że taki przycisk będzie miał coraz więcej zastosowań, a wszystko za sprawą Internetu Rzeczy i zwiększających się możliwości tej sieci.

źródło: Satechi via engadget.com