W zeszłym roku w Moscone Center West zaprezentowano developerom siódmą odsłonę systemu iOS dla iPhone, iPoda Touch oraz iPadów. W tym roku w San Francisco świętowane będzie dwudziestopięciolecie konferencji WWDC, więc fani spodziewają się czegoś więcej. Pierwsze przecieki z bannerów pokazywały „8”, więc wszyscy są pewni, że to już czas zaprezentować większe nowości mobilnej platformy i lekkie odświeżenie funkcji. Wydarzenie zacznie się za około półgodziny i będę starał się przedstawić najnowsze oprogramowanie, choć spodziewam się i kilku niespodzianek. O każdej części składowej napisze szerzej w oddzielnym wpisie, natomiast tutaj zbiorę najważniejsze cechy iOS 8.

Zanim pokazane zostały pierwsze szczegóły, pokazano trochę informacji na temat projektowania aplikacji. Wypowiedział się nawet sam Daniel Libeskind (znany architekt). Zaprezentowano użycie iPada w nawigacji i na oceanie. Usłyszeliśmy o najlepszych apkach od zwykłych przechodniów. Wypowiadały się osoby z przeróżnych środowisk. Tablet Apple pokazano naturalnie w wielu praktycznych przypadkach użycia. Od sportu, muzyki, aż po pomoc osobom niepełnosprawnym – ułatwieniem oczywiście aplikacje. Skupiono się na pokazaniu jaki wpływ ma obecnie technologia mobilna i dotykowe ekrany. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że to developerzy ułatwiają nam poruszanie się i nawigację oraz dają do rąk narzędzia do pracy i zabawy.

Na prezentacji pojawił się oczywiście sam Tim Cook. Zaraz po krótkim wprowadzeniu jako pierwszy został omówiony nowy system Mac OS X Yosemite (tutaj zaprezentowano m.in. iCloud Drive, czyli nowy dysk w chmurze – także na iOS i Windows). O nowym porządkowaniu i dostępie do danych na iPadzie i iPhonie trochę później. Yosemite umożliwi też współpracę AirDrop pomiędzy Macami, a sprzętem z iOS. Przerzucanie treści będzie proste i szybkie. Przykładowo smsy ze smartfona pojawią się na większym ekranie. Mało tego. To samo będzie w przypadku połączeń telefonicznych. Po prostu stacjonarny komputer pokaże przychodzące telefony i pozwoli je nawet odbierać, a nawet wykonywać. To co zaczniemy pisać w wiadomości, możemy oczywiście dokończyć na większym ekranie (synchronizacja). Posiadając kilka urządzeń Apple, wykorzystamy w pełni nowy ekosystem.

Powiadomienia z wiadomości oraz rozmowy telefoniczne z iPhone’a na Macu i IPadzie

Jeszcze nie przeszliśmy do samego iOS, a już możemy poznać kilka szczegółów na jego temat. To zasługa nowego Mac OS X. Na Keynote zademonstrowano połączenie telefoniczne z Dr.Dre wprost z Maca, czyli pośrednio przez iPhone’a (to oczywiście nie przypadek – Apple wykupiło jego Beatsy). Standardowo przed demonstracją systemu obrzucono nas statystykami dotyczącymi przenośnych urządzeń. Apple lubi się tym chwalić i jak zwykle ma czym. 100 milionów sprzedanych iPodów touch, 200 milionów iPadów i 500milionów  iPhonów. 130 milionów użytkowników miało kontakt pierwszy raz z marką. Dostało się też nieco Androidowi. 97% to wskaźnik satysfakcji użytkowników iOS 7 (89% obecnych gadżetów Apple ma zainstalowane najnowsze oprogramowanie).  Android KitKat to tylko niecałe 10%… Android oskarżono oczywiście o malware.

Apple woli zadowolić dostępem do nowego systemu jak najwięcej osób. iOS 8 ma oczywiście design z siódemki. Notyfikacje mają być bardziej interaktywne, nawet podczas korzystania z innych aplikacji (np. natychmiastowe odpowiadanie wprost z tego poziomu). To rodzaj wielozadaniowości. Tablet Apple otrzymał sidebar, który wyskakuje z lewej strony ekranu co podzieli nieco ekran na części i pozwoli działać nad aktualnie wyświetlaną treścią. Z wyskakujących powiadomień można będzie wykonać kilka nowych akcji bez wchodzenia do aplikacji głównej (przykład Facebooka i polubień). Aplikację mailową zintegrowano bardziej z kalendarzem. Łatwiej oflagować maile, a także je usuwać. Nowo pisany mail można na moment schować i skopiować jakieś treści z innego, a potem ponownie wysunąć kopię roboczą.

Także Spotlight uzyskało kilka nowych funkcjonalności i sugestii. Przejdźmy do nowej klawiaturki. Nowy QuickType ma lepiej podpowiadać nam podczas pisania (np. na podstawie treści z prowadzonej rozmowy). Oczywiście pewnie brak języka polskiego.  Co ważne: w końcu iOS pozwoli na instalację zewnętrznych klawiatur. Funkcje wyświetlania połączeń będą też pokazywały się na iPadzie – tak jak wcześniej pokazano na Mac OS X. Rozmawianie w iMessages będzie teraz dużo łatwiejsze w grupach. Dodano opcję szybkiego nagrywania treści głosowych (Tap to Talk), które teraz szybko załączymy do tekstu (lub zamiast niego). Wiadomości te można odsłuchać lub nagrać podczas przyłożenia iPhone’a do ucha (podoba mi się!).

Wróćmy do iCloud Drive. Tutaj otrzymujemy coś więcej niż tylko synchronizację części danych jak poprzednio. Aplikacja Enterprise to kolejna nowość. Ma nam ułatwić natychmiastowe ustawienie nowego urządzenia pod potrzeby naszej organizacji/firmy. To cześć rozszerzająca produktywność zwłaszcza iPadów. Ułatwi zarządzanie dokumentami. Wielu czekało też na nowe wsparcie dla aplikacji zdrowotnych i monitorujących aktywność. HealthKit to jedno miejsce do tworzenia profilu zdrowotnego, także z apki Health. Tutaj dostęp będzie naturalnie także z programów third-party (np. od Nike). Dzięki zebranym danym, w przyszłości lekarz ma mieć łatwiejszą pracę. Apple liczy tutaj na rewolucję z leczeniu i monitorowania zdrowia (oczywiście placówki partnerskie będą pewnie certyfikowane).

Apple przygotowało też hub dla rodzinnych albumów i dzielenia się treściami. Family Sharing ma umożliwić dostęp do części naszych bibliotek (muzyki, filmów, książek itp.). 6 członków rodziny skorzysta z systemu. Dziecko będzie mogło poprosić rodzica przez powiadomienie o możliwość zdalnego zakupu aplikacji. Także fotografie mają wreszcie wędrować na wszystkie nasze urządzenia (przez chmurkę). Zdjęć jest obecnie coraz więcej, wiec usprawniono wyszukiwarkę. Fotki można będzie teraz trochę ciekawiej edytować. Możliwości będą bogatsze. Również Siri otrzymało trochę nowych komend. Dodano 22 nowe języki.

Tim Cook opowiedział też o nowych możliwościach w AppStore, które posiada już 1.2 miliona aplikacji w bazie. Apple umożliwi teraz sprzedaż aplikacji w paczkach po kilka (np. jednego developera). W końcu dodano podgląd video. Brakowało tej opcji. TestFlight ma pozwolić na darmowe przetestowanie aplikacji przed pobraniem – to takie demo dla wczesnych wersji beta (jak w Google Play i Windows Store). W tym momencie nadszedł czas na narzędzia SDK, o których nie będę już zbyt dużo pisał. Najważniejsza opcja to chyba możliwość przygotowywania widgetów w centrum powiadomień! Apple dodało nawet tłumaczenia Bing do iOS.

Pamiętacie czym jest TouchID? Skaner odcisków w końcu zostanie lepiej wykorzystany – developerzy mają mieć do niego większy dostęp.  Spekulowano także na temat sekcji smart home dla automatyzacji inteligentnego domu. Apple przedstawiło HomeKit, czyli rodzaj zintegrowanej platformy dla wielu producentów inteligentnego wyposażenia domu. Siri, parowanie, łączenie sprzętu z Internetu Rzeczy – to wszystko ma ułatwić zarządzanie domem. Ma to być ułatwienie projektowania połączeń i łączenia wszystkich przedmiotów nowoczesnego mieszkania. Nie zapomniano też o graczach. Developerzy mają wycisnąć więcej z procesora A7.

Które urządzenia będą kompatybilne? iOS 8 zainstalujemy na iPhone’ach od 4S wzwyż oraz iPadach od drugiej generacji. Beta wersja będzie dostępna jeszcze dziś!

źródło: Apple.com