wishbone

Coś ostatnio często piszę o termometrach. Większość z nich skierowana była ostatnio do dzieciaków. Mobilne termometry (często w formie „naklejek”) były przygotowywane pod kątem monitorowania zdrowia. Temperaturę sprawdzamy jednak także w wielu innych codziennych przypadkach. Sam niedawno potrzebowałem coś ugotować, a w przepisie była konkretna wartość zagotowania. Na Kickstarterze pojawił się model termometru bezdotykowego, współpracujący ze smartfonem i aplikacją mobilną. Większość termometrów jest ukierunkowana na pewne warunki, nie jest zbyt mobilna, no i wymaga jednak kontaktu z powierzchnią.

Wishbone chce być uniwersalny, co pokazują możliwości mini termometru do portu audio smartfona. Ma być to ponoć najłatwiejszy w użyciu termometr na świecie. Wystarczy zbliżyć czujnik i odczytać wartość na ekranie telefonu. Wykorzystywany jest tutaj sensor podczerwieni. Nie trzeba stykać go z powierzchnią (choć trzeba go zbliżyć na odległość 3-5 cm). Zadziała w przypadku pomiaru ciepła ciała, jak i napotkanych przeszkód (czy to płynów, czy innych substancji). Także przy mierzeniu temperatury na zewnątrz. Powinien być zarówno dokładny i szybki. Przy tym można go zabrać wszędzie ze sobą. Producent obiecuje dwusekundowy pomiar (superszybki przy standardowym, średnim 30 s.).

wishbone2

wishbone3

Aplikację przygotowano dla platform iOS lub Android. Ogromną zaletą zapisywania odczytów do telefonu jest ich archiwizacja. Tutaj przyda się głównie pod względem monitoringu ciepła dziecięcego organizmu. Ułatwi to analizę (np. lekarzowi), a dane można pokazać w gabinecie lekarskim. Sam kształt gadżeciku ma ułatwiać manewrowanie (45 stopni to ponoć najwygodniejszy kąt, plus opcja obracania sensorami). W apce dostarczono kilka trybów i możliwości ustawiania odczytów (m.in. standardów: Celsjusza lub Fahrenheita).

Przydatne może być i mierzenie temperatury otoczenia, ale to raczej dodatek i to w trakcie projektowania. Potrzebuje nieco innych ustawień, więc firma jedynie rozważa takie ulepszenie w przyszłości. Wszystko zależy od wyniku zbiórki na Kickstarterze, gdzie można zamawiać gadżet nieco taniej i wspierać akcję. Wpłaty między 26 a 35 dolarów to nie tak mało. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to Wishbone trafi do sprzedaży ok. kwietnia.

źródło: Kickstarter