Nie wiesz co kupić na  prezent, wyczerpują Ci się pomysły, lub po prostu chcesz sprawić przyjemność i obdarować w inny niż zwykle sposób. Kup kartę upominkową z określoną kwotą lub zakup w prezencie aplikację. Brzmi zachęcająco, ale na razie większość z tych rozwiązań dostępnych jest poza Polską.

Wybieranie prezentów to trudna rzecz, o wiele łatwiej jest kupić wspomnianą kartę podarunkową z określoną kwotą, a sam zainteresowany już wedle własnego uznania rozporządzi środki na ulubione aplikacje, utwory muzyczne, filmy czy e-booki.

Choć o wspomnianą kartę podarunkową w naszych sklepach trudno, to w innych krajach jest to tak samo proste jak kupno karty prepaidowej. Będąc w UK, niemal w każdym większym sklepie obok kart sieci komórkowych, wisiały także „Gift Cards” od Apple. To prosty sposób by zasilić własne konto na zakupy w AppStore, ale i możliwość obdarowania znajomego w ramach prezentu.

Apple’owski „Gift Card” działa w prosty sposób. Kod spod zdrapki wpisujemy logując się do naszego konta na iTunes i po chwili, środki jakie widniały na froncie karty, są już dostępne do wydania w sklepiku Apple. Na tej samej zasadzie obdarowana przez nas osoba zwiększa kwotę na swoim koncie i ma możliwość wydania jej we własny indywidualny sposób. Kupić może przecież jedną z ponad 700 000 aplikacji, ale także i utwory muzyczne, książki, filmy czy inne pozycje. Podarunek można też wysłać wirtualnie przez iTunes wybierając wcześniej kwotę.

Kartę podarunkową można też wykonać samemu w przeglądarkowym oknie na stronach Apple. Wybieramy wzór karty podarunkowej, kwotę, dodajemy życzenia i podajemy adres, na który wysyłana jest karta pocztą tradycyjną. Jak nie trudno się domyślić to rozwiązanie dostępne jest również tylko na terenie Stanów Zjednoczonych.

Nie trzeba jednak wcale kupować lub zamawiać fizycznej karty z podarunkiem. Wystarczy w iTunes wybrać opcję „Send Gift” widoczną obok pola do wpisywania kodów ze zdrapek „Redeem” i po zalogowaniu na Apple ID, wykonać kolejno kroki podobne do opisanych w poprzednim wariancie. Możemy też dopisać wiadomość tekstową oraz wybrać datę dotarcia naszej „paczki” z prezentem na urządzenie wybranej osoby.

Swoje karty upominkowe wzorem Apple, ma też od niedawna Google Play. Oczywiście, podobnie jak w przypadku Apple’owskich kart, tak w tym wypadku usługa nie jest jeszcze dostępna w Polsce. Warto jednak wiedzieć, że Google także wprowadziło to rozwiązanie do swojego sklepu. Jak widać na załączonym obrazku, karty sprzedawane są z odpowiednikiem nominałów $10, $25 oraz $50. Identycznie jak w AppStore, tu też użytkownicy są w stanie zakupić muzykę, filmy, e-booki oraz aplikacje i gry spośród zbliżonej do Apple liczby pozycji.

Oprócz kart podarunkowych, istnieje też możliwość obdarowania wirtualnym prezentem wprost ze swojego smartfona. Prezent aplikację najłatwiej wykonać użytkownikom Apple, a posiadacze Androidów lub BlackBerry muszą trochę pokombinować. Wchodzący ostro w rynek mobilnych urządzeń Windows, nie posiada jeszcze możliwości obdarowywania prezentami ani kartami ze środkami pieniężnymi.

Gift App na iOS oraz iTunes

Jak już wspomniałem, najprostszym rozwiązaniem może pochwalić się Apple. Wystarczy zalogować się na konto użytkownika do iTunes w PC /Mac lub na tablecie bądź iPodzie/iPhonie i z rozwijalnego menu pod aplikacją wybrać opcję „Gift This App” i zgodnie z instrukcjami przekazać dane użytkownika, którego chcemy obdarować aplikacją. Cała procedura to tylko kilka kroków i kliknięć. Niestety wraz z aktualizacją systemu iOS do 6 wersji, na urządzeniach mobilnych zniknęło pole do wysyłania prezentów. Posiadacze wcześniejszych firmware dalej mogą z tej funkcji korzystać.

Android i Amazon AppStore

Niestety podarować aplikacji wprost z Google Play nie możesz, ale możesz zastosować opisane wcześniej  karty podarunkowe od Google (teren USA) lub też skorzystać z kart Amazonu do ich własnego sklepiku (też tylko USA). Środki z karty Amazonu można spożytkować na dwa sposoby: wewnątrz Amazon Store, gdzie kupimy e-booki, aplikacje i muzykę, oraz z dedykowanego Androidowi sklepiku. Odbiorca prezentu musi także posiadać zainstalowany Amazon AppStore na swoim smartfonie/tablecie. Żeby to zrobić musimy zainstalować aplikację z Internetu, przy wcześniejszym zaznaczeniu w ustawieniach, że ufamy instalowaniu paczek z nieznanych źródeł (czyli tych spoza sklepu Google Play).

Pozostaje kliknąć w https://www.amazon.com/app-email       (jeśli czytasz ten wpis z poziomu Androida możesz kliknąć w podany link by zainstalować aplikację) i pobrać oraz zainstalować plik apk. Podobnie instalujemy paczkę apk Google Play z numerem 3.815, która musimy znaleźć w Internecie. Następnie najlepiej wysłać do siebie maila z adresem  http://play.google.com/redeem i otworzyć link przez wybranie sklepu Google Play z listy aplikacji, które chcą uruchomić adres. Pozostaje wpisać kod z karty. Oczywiście serwis działa tylko w Stanach Zjednoczonych, nas upomni, że to rozwiązanie nie jest dostępne w naszym kraju.

Nas w tej chwili najbardziej interesuje międzynarodowe rozwiązanie. Istnieje możliwość skorzystania z alternatywy jaką jest Mobiroo, jest to firma oferująca karty upominkowe z własnym androidowym sklepikiem. Swoje karty sprzedają na rynkach Kanady, USA, Europy, Meksyku, Australii oraz  Nowej Zelandii. Zasada wciąż ta sama, kupujemy kartę o  określonej kwocie, nr PIN spod zdrapki wpisujemy z poziomu tabletu bądź smartfona na stronie mobiroo.com. Dalej pozostaje już tylko robić zakupy. Mobiroo w swoim sklepie wybiera najlepsze i przetestowane aplikacje dla naszego bezpieczeństwa. Oczywiście rozwiązanie to możemy również stosować dla własnego użytku jeśli np. nie chcemy podawać numerów kart płatniczych w sklepie Google Play. Możemy jedynie liczyć, że rozwiązanie trafi kiedyś do Polski a tymczasem pozazdrościć oglądając krótkie video prezentujące działanie Mobiroo:

BlackBerry

Opisane wyżej rozwiązanie mogą stosować także posiadacze „jeżynek”. Nie jest to jednak jedyna opcja dla tych urządzeń, ale i nie do końca zgodna z zasadą działania konkurencyjnych kart upominkowych. BlackBerry Mobile gifting platform, pomimo jednoznacznie brzmiącej nazwy, nie jest dokładnie tym czego się spodziewamy. Tutaj, jeden użytkownik może płacić za drugiego jeśli… ten drugi go o to poprosi. Zasada może dziwna, ale sprawdza się wyjątkowo dobrze wewnątrz rodziny, gdy dziecko zwraca się do rodzica z prośbą o opłacenie pożądanej aplikacji. Dopiero po zatwierdzeniu przez rodzica, aplikacja będzie możliwa do instalacji na smartfonie dziecka. Do niedawna istniała jeszcze inna droga dla BlackBerry. Dzięki temu, że aplikacje na systemy BB, podobnie jak te na Androida, nie są związane jedynie ze sklepem Google Play, mogą być instalowane z innych źródeł. Możliwy był łatwy zakup aplikacji dla innej osoby na stronie MobiHand (zewnętrzny sklep z aplikacjami). Niestety firma po ośmiu latach zakończyła działalność.

Podsumować to wszystko można w jednym prostym pytaniu: dlaczego takich rozwiązań ułatwiających zakupy i płatności z wirtualnych sklepach z aplikacjami nie ma dotąd w Polsce?

EDIT:

Microsoft zdecodywał się na podobny krok i uśmierca system Microsoft Points dla konsoli Xbox, wprowadzając bony upominkowe, działające na tej samej zasadzie co przedstawione wyżej karty upominkowe. Potwierdzenie informacji ma nastapić na czerwcowym E3, gdzie Microsoft zaprezentuje więcej szczegółów na temat najnowszej konsoli Xbox One. Bony mają być honorowane w sklepach: Windows Store, Windows Phone Store oraz za materiały dla Xboxa. Więcej na ten temat we wpisie na temat bonów upominkowych od Microsoft.